Kolejne kilkaset kilometrów i kolejny trudny mecz - to czeka w sobotę piłkarzy Chemika Police. Po porażce z Orkanem Rumia, zawodnicy Mariusza Szmita zmierzą się w sobotę na wyjeździe z Gryfem Wejherowo. Początek meczu o godzinie 17:00.

Oba zespoły zanotowały dotychczas po jednej przegranej. Chemik poległ 1:2 z Rumią, a Gryf okazał się słabszy od swojego „imiennika” ze Słupska, także ulegając 1:2. Wejherowianie zanotowali także cztery wygrane (4:0 z Cartusią, 3:0 z Błękitnymi, 2:0 z Pogonią i 2:1 z Lechią II), raz zremisowali (0:0 z Gwardią) i jak wspominaliśmy uległ Gryfowi Słupsk.

Najlepszym strzelcem Gryfa jest Krzysztof Wicki, który ma na swoim koncie cztery gole. Trzy zdobył dotychczas Mateusz Toporkiewicz, dwie Adrian Kochanek, a po jednej Grzegorz Gicewicz, Przemysław Kostuch i Łukasz Krzemiński. Ponadto pewnym punktem Wejherowa jest bramkarz Wiesław Ferra, który wpuścił tylko jednego gola (dwa wpuścił rezerwowy bramkarz Gryfa Adam Duda, w pojedynku ze Słupskiem). Pewna jest także obrona drużyny z Pomorza, która we współpracy z bramkarzami straciła tylko trzy bramki.

W poprzednim sezonie, pierwsze spotkanie drużyn odbyło się na stadionie przy Wzgórzu Wolności, i po kapitalnym spotkaniu wygrali policzanie 4:3, po bramkach Wojciecha Fadeckiego, Marcina Wydurskiego, Damiana Górskiego i jednej bramce samobójczej. W rewanżu w Policach padł bezbramkowy remis.

Początek spotkania o godz. 17:00 w Wejherowie. Mecz poprowadzi trójka sędziowska ze Sławna (Koszaliński Okręgowy ZPN): Marcin Siedlecki (główny), a na liniach pomogą mu Marcin Bojarzyn i Wiesław Moskwa. Komentarze do meczu oraz ewentualne zmiany wyniku, będą dostępne na profilu Chemika na facebook’u.

�r�d�o: www.chemik.police.pl