Wszyscy jedziemy na jednym wózku
W sobotni wieczór Pogoń Szczecin zmierzy się w kolejnym ligowym spotkaniu z Olimpią Grudziądz. Będzie to pierwszy mecz pod wodzą nowego szkoleniowca Ryszarda Tarasiewicza, a także szansa na przełamanie fatalnej passy. Doskonale wiedzą o tym zawodnicy Dumy Pomorza, którzy z pewnością postarają się o osiągnięcie korzystnego rezultatu, jednak potrzebna będzie im pomoc. - Jesteśmy w trudnej sytuacji. Kibice są z Pogonią na dobre i złe i myślę, że to rozumieją - mówi pomocnik Pogoni Robert Kolendowicz. - Chcą, żeby Pogoń grała w ekstraklasie i my też tego chcemy. Robimy wszystko, żeby tak się stało i chciałbym, żeby fani też działali w tym kierunku. Wszyscy jedziemy na jednym wózku i ważne, żebyśmy razem pchali go w tę samą stronę. Są sytuacje które nie pomagają w osiąganiu sukcesu i kibice wiedzą, że na ten moment potrzebujemy wsparcia z ich strony. Mam nadzieję, że jeśli nam pomogą, to odwdzięczymy się trzema punktami i dobrą grą - kończy zawodnik Pogoni Szczecin.
W poprzednich spotkaniach Portowcy popełniali pewne błędy, o których w pierwszym tygodniu pracy z nowym szkoleniowcem, rozmawiali. - Brakuje nam trochę cierpliwości. Kiedy przegrywamy, albo remisujemy, to w nasze szeregi wkrada się pewna nerwowość - analizuje trener Ryszard Tarasiewicz. - Brak tej cierpliwości i zimnej krwi przeradzają się w złe wybory. Te kosztują nas w zaprzepaszczenie sytuacji podbramkowej, albo utratę gola. Musimy mieć też więcej wiary i swobodnie poruszać się po boisku. Kiedy ktoś chce zaatakować, to musi wiedzieć, że inny piłkarz go zaasekuruje. Więcej ludzi musi brać udział w grze.
W opinii byłego trenera Śląska Wrocław, ŁKS Łódź i Jagiellonii Białystok, najważniejszą formacją jest linia pomocy. - Moim zdaniem to właśnie pomoc odgrywa bardzo ważną rolę podczas meczu - ocenia szkoleniowiec Dumy Pomorza. - Kiedy tu wszystko jest dobrze zbalansowane i dobrze funkcjonujące, to kontrola nad meczem jest większa i wprowadza to spokój w zespole. Jeśli chodzi o kwestie indywidualne, to sam muszę na to najpierw spojrzeć, posłucham też opinii innych trenerów - kończy szkoleniowiec Dumy Pomorza.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne / Biuro Prasowe Pogoni Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|