Powiedzieli po meczu
Marcin Sasal, trener Pogoni
- Zawsze przed inauguracją jest niepewność jak to będzie. Natomiast rzeczywiście od pierwszych minut zespół wyszedł z szatni i zaczął grać w piłkę. Przede wszystkim wiedzieliśmy o co nam chodzi - o strzelanie bramek. Tych strzałów było sporo. W przebiegu całego meczu tych sytuacji stworzyliśmy na pewno dużo. Myślę, że bramki były ładne. Spotkanie przebiegało pod naszą kontrolą - graliśmy w piłkę i utrzymywaliśmy się przy niej długo. Natomiast ja widzę jeszcze mankamenty w grze - będziemy nad tym pracować. Przestrzegam, żeby nie myśleć o maju 2012, tylko o następnym meczu - czy to będą Polkowice, czy to będzie Kluczbork - decyzja zapodanie w poniedziałek. Mamy dwadzieścia schodów do pokonania - już zostało dziewiętnaście. Trzeba walczyć w każdym meczu i poprawiać to, co jest złego, a myślę, że tutaj mimo tak krótkiego okresu przygotowawczego i kilku zmianach w kadrze, w pierwszej jedenastce, na pewno udało się w miarę możliwości zgrać ten zespół i myślę, że widowisko, jak na inaugurację było z naszej strony udane i bardzo dobre. Chłopcy zasłużyli na pochwałę, dali z siebie dużo w tym meczu - dopisujemy trzy punkty do swojego konta.
Mariusz Fornalak, trener Polonii
- Ocena może być krótka… musi taka być. Cieszę się, że wystartowaliśmy w tych rozgrywkach. Natomiast na tą chwilę na pewno nie prezentujemy poziomu pierwszoligowego. To jest rzecz pewna. Wygrał zespół, który grał w piłkę, mając przeciwko sobie drużynę, która za tą piłką biegała.
�r�d�o: pogononline.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|