Zaczarowane Kielce
W sobotę AZS Politechnika, grała w Kielcach z miejscowym KSS. Podobnie jak to bywało w ostatnich sezonach, tak i tym razem Akademiczkom nie udało się wywieźć kompletu punktów z Kielc. Do przerwy podopieczne Waldemara Szafulskiego prowadziły różnicą dwóch bramek, ale ostatecznie zremisowały 30:30.
Od początku spotkanie było wyrównane, ale sytuacja często się zmieniała i to jedna, to druga ekipa wychodziła na prowadzenie. Niezwykle interesująca była końcówka spotkania. W 55 minucie Koszalinianki prowadziły 29-26. Następnie dwie bramki wpadły dla gospodyń, po rzutach Skrzyniarz oraz Piechnik. W odpowiedzi bramkę trafiła Aleksandra Kobyłecka, na dwie minuty przed końcem. AZS prowadził 30-28.
Kolejna bramka wpadła dla podopiecznych Zdzisława Wąsa, następnie Sylwia Lisewska trafiła w słupek. Na 30 sekund przed końcem wpadła bramka wyrównująca dla Kielczanek.
Kilkanaście ostatnich 30 sekund, AZS był cały czas przy piłce, ale nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki. Teraz nastąpi przerwa w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet spowodowana konsultacją szkoleniową kadry narodowej. Najbliższy mecz Politechnika rozegra 3 grudnia 2011r. o godz. 17.00 w Koszalinie z MKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski. KSS Kielce - KU AZS Politechnika Koszalińska 30-30 ( 14-16 ) KSS Kielce: Kawka, Muszioł - Skrzyniarz 7, Paszowska 5, Piechnik 4, Agova 4, Rosińska 4, Kot 2, Drabik 2, Pokrzywka 1, Lalewicz 1, Cieślik, Młynarczyk, Nowak KU AZS Politechnika Koszalińska: Shyverska - Dworaczyk 10, Lisewska 8, Kobyłecka 5, Bilenia 2, Błaszczyk 2, Całużyńska 1, Muchocka 1, Chmiel 1, Olek, Matuszczyk
ďż˝rďż˝dďż˝o: inf. własna
relacjďż˝ dodaďż˝: arti15 |
|