Łzy po... obronionym karnym
W niedzielę, 5.06 Mini Mundial przeniósł się do Reska. To była ostatnia gminna eliminacja i mimo lejącego się z nieba żaru - emocji nie brakowało.
W półfinałach najlepszy mecz rozegrali Australijczycy i Polacy. W regulaminowym czasie po dwa, dogrywka bez goli i mamy serie jedenastek. Na bramce drużyny z Antypodów - najmniejszy na boisku Dawid Trzeszczyński. - Nie ruszaj się - krzyknął do niego przed ostatnim karnym opiekun i mały stał jak wryty!!! A rywal dosłownie trafił w jego nogi i Australia awansowała do finału. Cała ekipa Australii rzuciła się na Dawida z gratulacjami, a ten, ze szczęścia popłakał się. W finale Australia nie miała już siły powalczyć z Danią i przegrała 1:3.
W finale kategorii starszej - wielkie słowa uznania dla Argentyny. Wygrana w finale z Nigerią 5:0 zrobiła wrażenie. - Nie za wiele jest organizowanych tego typu turniejów dla dzieci w naszym regionie. Dlatego organizatorzy Mini Mundialu trafili w dziesiątkę. I choć był problem ze znalezieniem aż tylu grających i dziewczynek - warto było się pomęczyć, by ich tutaj zobaczyć - powiedział były piłkarz Pogoni Szczecin Dariusz Kusy, opiekun na turnieju dzieciaków. Filmowa relacja z Reska, w środę, 8.06 o 18.40 w TVP Szczecin.
Wyniki - Resko klasy III - IV 1. Dania 2. Australia 3. Bośnia i Hercegowina klasy V-VI 1. Argentyna 2. 2. Nigeria 3. 3. Szwajcaria Teraz w mini mundialu czas na wielki finał - w przyszłą sobotę w Szczecinie na boisku numer 2 stadionu przy Twardowskiego. Obok zespołów, które w gminach grały w finałach - zakwalifikowały się do niego także po dwie najlepsze ekipy z miejsc trzecich. Są to ekipy: kategoria młodsza: Bośnia i Hercegowina oraz RPA, w kategorii starszej Hiszpanii i Szwajcarii. relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|