W niedzielne popołudnie rozgrywki zakończyli juniorzy starsi Chemika Police. Ostatnie spotkanie sezonu piłkarze z Polic rozegrali z rywalem zza miedzy, Salosem Szczecin i niestety po dwóch bramkach Adriana Grzeskiwa przegrali 0:2 (0:1).

Salos: Kosiorek - Kozłowski, Pogorzelczyk (70’ Lipski), Jańczak, Waligórski (60’ Fijałkowski), Krajewski (46’ Klepacz), Grzywacz (46’ Sikorski), Żeglin (46’ Zarychta), Żyliński (60’ Polański), Grześkiw, Wróblewski (72’ Giecołd)

Chemik: Strzelec - Jaskólski (57’ Rylukowski), Karabin, Czapiewski, Chruściel, Felicki, Słotwiński, Wiejkuć, Trepkowski, Szychowski (46’ Piotrowski), Dobies

Bramki:
1:0 - 13 minuta - Adrian Grześkiw (karny)
2:0 - 80 minuta - Adrian Grześkiw

Salos przeważał od samego początku spotkania. Pierwszy na bramkę pod dośrodkowaniu z rzutu rożnego uderzał Kajetan Pogorzelczyk, jednak Piotr Strzelec złapał strzał. Chwilę później minimalnie obok słupka piłkę posłał Marek Wróblewski. Niestety w 13 minucie Kacper Dobies podciął we własnym polu karnym Wróblewskiego i sędzia bez wahania odgwizdał rzut karny. Piotr Strzelec do prawda nogami zdołał obronić strzał w środek Adriana Grześkiwa, jednak wobec dobitki był już bezradny. Chemik najgroźniejszy był do rzutów wolnych sprzed pola karnego podchodził Adrian Chruściel. Niestety do szczęścia brakowało odrobiny precyzji.

Po zmianie stron Salos nadal kontrolował przebieg spotkania i choć wychodził z kontrami, nie potrafił się wstrzelić do bramki Chemika. Oskar Fijałkowski sam na sam ze Strzelcem trafił w słupek, zaś strzał Piotra Klepacza bramkarz Chemika przeniósł nad poprzeczką. Dwukrotnie na bramkę gości strzelał Adrian Grześkiw jednak za każdym piłka o metr mijała słupki. Wreszcie dziesięć minut przed końcem Grześkiw ze środka pola karnego wykorzystał podanie Patryka Lipskiego.

Po 30 seriach spotkań Chemik Police z 45 punktami zajął ostatecznie 6 miejsce.

�r�d�o: www.chemik.police.pl