W meczu kończącym ligowe rozgrywki sezonu 2010/2011, Kaszubia Kościerzyna rozbiła dziś tj. 18 czerwca 2011 r. Lechię II Gdańsk 4:0(1:0). Gole dla biało-bordowych zdobyli: Adrian Wysiecki 20', Artur Formela 65', Dawid Klawikowski 68' i Błażej Troka 79'. Kaszubia dopisała zatem do konta kolejne 3 punkty i z dorobkiem 41 oczek zajęła 10 miejsce w ligowej drabince. Biało-bordowi odnieśli w sezonie 10 zwycięstw(w tym jedno walkowerem), odnotowali 11 remisów i ponieśli 9 porażek.

Efektownym i mocnym uderzeniem pożegnali sezon i swoich kibiców zawodnicy Kaszubii Kościerzyna. Bezwzględnie wykorzystali błędy przyjezdnych aplikując Lechii aż 4 bramki. Spotkanie podobnie jak to ćwierćfinałowe PP rozpoczęło się od przewagi gości z Gdańska i nic nie wskazywało, że biało-bordowi odniosą tak wysokie zwycięstwo. Do 20 minuty to Lechia częściej posiadała piłkę, chociaż pierwszy strzał na bramkę oddał w 5 minucie gry A. Wysiecki. Chwilę później w dobrej sytuacji, po podaniu T. Poźniaka, znalazł się B. Troka, ale sędzia odgwizdał spalonego. Przyjezdni zaatakowali w 8 minucie, kiedy po dośrodkowaniu S. Kądzieli piłka przeszła wzdłuż linii pola karnego, trafiła do Ł. Wiśniewskiego, który uderzył głową na bramkę Kaszubii jednak zbyt słabo i niecelnie. W tej samej minucie minimalnie z piłką minął się niepilnowany w polu karnym R. Stępień. Cztery minuty później kolejna sytuacja bramkowa gości, tym razem jednak prostopadłe podanie do napastnika Lechii przeciął J. Kafarski. W 16 minucie na bramkę gospodarzy uderzał J. Błażewicz wprost w ręce dobrze ustawionego bramkarza biało-bordowych. Dwie minuty później Kaszubia przeprowadziła groźny atak. T. Poźniak do M. Witomskiego, ten do „Adiego”, dośrodkowanie w pole karne, ale bez zamierzonego efektu. W 20 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Adrian Wysiecki. Podprowadził piłkę w okolice pola karnego, potężnie uderzył z ok. 18m, piłka otarła się jeszcze o obrońcę Lechii i zatrzepotała w siatce bramki gości. Kaszubia poszła za ciosem. Chwilę później kolejna indywidualna akcja, tym razem Artura Formeli, który ograł kilku zawodników Lechii, znalazł się na polu karnym gości, ale uderzył wprost w ręce B. Barczaka. Swojej szansy upatrywał również A. Byczkowski oddając mocny strzał z dystansu jednak trafił w obrońcę biało-zielonych. Goście także próbowali strzelać. W 26 minucie J. Błażewicz uderzył z 20 m, ale J. Kafarski nie dał się zaskoczyć, chociaż obronił ten strzał „na raty”. W tym okresie gry zespoły postanowiły szukać szans w strzałach zza pola karnego. Po akcji A. Byczkowskiego i T. Poźniaka, ten ostatni strzelił na bramkę przyjezdnych, ale golkiper Lechii był na miejscu. W 38 minucie spotkania potężnie huknął B. Troka trafiając w poprzeczkę. Piłkę przejął M. Witomski, wrzucił w pole karne wprost na głowę „Bonina”, ale futbolówka minęła prawy słupek bramki przyjezdnych. W 40 minucie szkolna, szybka, znakomita akcja Kaszubii. Wysiecki-Poźniak-Troka-Formela. Ten ostatni jednak z ok. 7 m nieczysto trafia piłkę, która przechodzi obok bramkę gości. Trzy minuty minęły i kolejny atak gospodarzy. A. Wysiecki podał piłkę do B. Troki, Błażej zagrał do wchodzącego w pole karne Lechii M. Hadrysiaka, ten zdecydował się na strzał, lecz zbyt słaby, żeby zaskoczyć Barczaka. Do przerwy zatem 1:0.

Po przerwie goście postanowili odrobić jednobramkową stratę. Dwie minuty po rozpoczęciu gry sygnał do ataku dał Ł. Wiśniewski uderzając na bramkę J. Kafarskiego, jednak zbyt słabo, żeby sprawić kłopoty. Kaszubia grała „swoje”, zdecydowanie już dominując na boisku. W 57 minucie A. Byczkowski przeniósł piłkę na prawą stronę do M. Witomskiego, „Wito” dośrodkował w pole karne przyjezdnych, bramkarz piąstkował wprost pod nogi B. Troki, ale strzał okazał się niecelny. W 65 minucie, po zagraniach A. Wysieckiego i M. Witomskiego bardzo ciasno zrobiło się na polu karnym Lechii. Do tego stopnia, że golkiper biało-zielonych stracił piłkę z oczu, a nieporozumienie w szykach obronnych gości profesorsko wykorzystał A. Formela podwyższając wynik na 2:0. Po trzech minutach było już 3:0 dla Kaszubii. Rzut wolny wykonywał M. Bieliński. Wrzucił piłkę na długi słupek bramki Barczaka, a kolejne nieporozumienie w szeregach Lechii bezwzględnie wykorzystał D. Klawikowski, znanym tylko sobie sposobem wpychając piłkę do siatki przeciwników. Na kolejnego gola kibice czekali ledwie 11 minut. W 79 minucie w polu karnym biało-zielonych miała miejsce rzadko ostatnio spotykana na piłkarskich stadionach sytuacja. Bramkarz Lechii złapał bowiem piłkę zagraną od własnego obrońcy, a sędzia zgodnie z przepisami podyktował rzut wolny pośredni. Przyjezdni ustawili 9-osobowy mur, bramkarz pilnował długiego słupka, ale wielkim sprytem i zegarmistrzowską precyzją wykazał się B. Troka podwyższając i jednocześnie ustalając wynik meczu na 4:0. Do końca spotkania biało-bordowi kontrowali grę, a Lechia zaskoczona takim obrotem sytuacji pogodziła się z wysoką porażką. I takim oto efektownym i mocnym akcentem piłkarze Kaszubii Kościerzyna zakończyli sezon.

Kaszubia Kościerzyna:
J. Kafarski - D. Falkowski, M. Hadrysiak, D. Klawikowski(C), M. Bieliński, - M. Witomski, A. Wysiecki, T. Poźniak(M. Wilma 80’), A. Byczkowski(M. Oliwa 80’), B. Troka - A. Formela

Zawodnicy rezerwowi: M. Spierewka, M. Oliwa, M. Wilma

Lechia II Gdańsk
B. Barczak - S. Kądziela, K. Iwanowski, Ł. Gładczuk, D. Kostkowski, M. Kołodko, R. Stępień(C)(M. Kucharski 74’), D. Żmijewski(J. Kamiński 58’), Ł. Wiśniewski(D. Kugiel 80’), J. Błażewicz, P. Przybylski

Zawodnicy rezerwowi: P. Sobczak, S. Kaliszewski, M. Kucharski, J. Kamiński, D. Kugiel, K. Wrzask, P. Pomaski

Bramki:
1:0 - Adrian Wysiecki 20’'
2:0 - Artur Formela 65’
3:0 - Dawid Klawikowski 68’
4:0 - Błażej Troka 79’

Żółte kartki:
B. Troka 56’ - Kaszubia

R. Stępień 50’, Ł. Gładczuk 60’, M. Kołodko 66’, D. Kugiel +90’ - Lechia

Sędziowie:
A. Czyż - główny
B. Behmke - asystent 1
D. Marciński - asystent 2

Widzów: ok 200

�r�d�o: http://kaszubia-koscierzyna.futbolowo.pl/