Piłkarze przegrali z pogodą
Mecz Kotwicy Kołobrzeg z Orkanem Rumia został przerwany po pierwszej połowie z powodu burzy przechodzącej nad stadionem w Ustroniu Morskim. W momencie przerwania spotkania Kotwica prowadziła 1:0. Decyzję w sprawie ewentualnego dokończenia meczu lub zaliczenia wyniku z boiska podejmie Pomorski ZPN.
Jedyna bramka padła w 17 minucie. Łukasz Cebulski otrzymał dokładną piłkę w polu karnym, wykorzystał nieporozumienie w defensywie rywali i strzałem z pierwszej piłki pokonał Adama Dudę. Kotwica mogła prowadzić wyżej, ale w 9 minucie w sytuacji sam na sam Gracjan Szymański trafił w bramkarza, a dziesięć minut przed przerwą Sebastian Szych uderzył w poprzeczkę.
Po kilkunastu minutach gry w Ustroniu Morskim zaczęło padać, ale początkowo był to deszcz niegroźny dla losów meczu. Kulminacyjny moment załamania pogody nadszedł wraz z gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Wówczas nad stadionem przeszła potężna ulewa, a błyskawice jeszcze przez kilkadziesiąt minut rozświetlały niebo nad boiskiem. Murawa po chwili przypominała jezioro i sędzia Wiktor Wątroba podjął decyzję o zakończeniu spotkania.
Teraz piłkarze obu klubów czekają na werdykt Komisji Gier Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Jeżeli kluby wyrażą zgodę istnieje możliwość uznania wyniku z boiska, ale chyba bardziej prawdopodobne jest wyznaczenie nowego terminu rozegrania drugiej połowy. Komisja zbiera się w czwartki, więc być może już jutro możemy spodziewać się decyzji. KOTWICA KOŁOBRZEG - ORKAN RUMIA 1:0 (1:0) mecz przerwany po pierwszej połowie z powodu burzy bramka: Łukasz Cebulski 17 Kotwica: Mateusz Prokosa - Patryk Kurant, Marcin Dymek, Piotr Augustyniak, Patryk Szymala, Grzegorz Skwara, Kordian Rudziński, Sebastian Szych, Łukasz Cebulski, Gracjan Szymański, Maciej Ropiejko.
�r�d�o: e-kg.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: mane18 |
|