W bardzo ważnym meczu, jaki dziś się odbył w Ustroniu Morski, pomiędzy Kotwicą Kołobrzeg a Błękitnymi Stargard zwycięsko wyszli z tego, jakże zaciętego boju piłkarze ze Stargardu, wygrywając ten mecz 1-2. Mecz od początku był dość wyrównanym spotkaniem, gdzie obie drużyny walczyły dość zaciekle.

Pierwszą, i jak się później okazało, skuteczną sytuację pod bramką Marka Ufnala wykorzystał Cezary Przewoźniak, gdzie w zamieszaniu w polu karnym strzela pierwszą bramkę dla Kotwicy. Dalsza część pierwszej połowy to dalej nieustanne akcje, z obydwu stron do strzelenia kolejnych goli. Błękitni nie co rozjuszeni straconą dość szybko bramką, przycisnęli rywala, czego w efekcie była piękna bramka wyrównującą strzelona głową przez R.Gajdę. Piłka najpierw odbiła się od słupka, a potem wpadła do siatki. Pod koniec pierwszej połowy super okazji nie wykorzystał zawodnik Kotwicy, nie strzelając praktycznie do pustej bramki z 5 metrów. Wynik remisowy utrzymał się do przerwy.

Zaraz na początku drugiej połowy, po bardzo dalekim dośrodkowaniu z prawej strony boiska, piłkę niemal że przed linią końcową boiska przejmuje B.Zdunek, gdzie dośrodkowuje na pole karne wprost na głowę R.Gajdy, a ten po raz drugi umieszcza piłkę w siatce.

Dalsza część gry to nieco przewaga kolobrzeskich piłkarzy i chęć doprowadzenia do remisu, ale gracze Błękitnych dość umiejętnie rozbijali ataki Kołobrzeżan i jak wiadomo było dość nerwowo w samej końcówce. Posypało się parę żółtych kartek, w tym jedna czerwona - 83 minucie dla zawodnika gospodarzy.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne