Na terenie Polski czegoś takiego jeszcze nie było...
Rozmowa z Joanną Wójcikiewicz, ze stowarzyszenia Amber Szczecin, jedną z organizatorek najciekawszej imprezy organizowanej w tym czasie w Goleniowie, a więc Drugich Otwartych Zawodów Smoczych Łodzi na Basenie w Kompleksie Rekreacyjno-Sportowym „Fala”.
Co to są Smocze Łodzie? - Smocze łodzie jest to pomysł wywodzący się jeszcze z chińskiej tradycji, kiedy to co roku odbywały się obrzędy przebudzenia, śpiącego jeszcze Boga - Smoka, który jako władca rzek i mórz, mógł zesłać obfite plony i uchować ziemie od wszelkiego niebezpieczeństwa. Obrzędy te polegały na zdobieniu i rywalizacji tych łodzi.
Skąd Wasz pomysł na tę dyscyplinę?
- My pochodzimy z lokalnego klubu Amber Szczecin. Przez dłuższy czas startowaliśmy, jako zawodnicy niezrzeszeni. W Szczecinie było wielu zawodników, którzy pływali np. na kanadyjkach, byli mistrzami w swoich kategoriach, jak znany zawodnik Dariusz Koszykowski. Gdzieś tam się zebraliśmy wspólnie i postanowiliśmy razem popływać. Razem z nami zaczęły trenować także osoby, który nigdy wcześniej nie miały z tym sportem do czynienia, bo na kanadyjkach dziewczyny z reguły nie pływają. Chłopcy nas wszystkiego nauczyli, są sponsorzy, którzy użyczają nam łódek. Spotykamy się dwa razy w tygodniu, gdy tylko zrobi się cieplej i trenujemy, a efektem treningów jest to, że jeździmy później na różne zawody. W Polsce jest kilka silnych drużyn, co widać nawet na dzisiejszym turnieju. Warszawa, Wrocław, Olsztyn to krajowa czołówka, my próbujemy im dorównać. A co zimą, gdy warunki nie pozwalają na treningi? - W tamtym roku postanowiliśmy spróbować i zorganizować pierwsze takie zawody na basenie. Na terenie Polski czegoś takiego jeszcze nie było. Z racji bliskości granicy, jeździmy często na zachód, gdzie takie imprezy są bardzo rozpowszechnione. Przyglądaliśmy się, uczyliśmy i w zeszłym roku zorganizowaliśmy pierwsze zawody Smoczych Łodzi na Basenie. Postanowiliśmy to dalej ciągnąć, gdyż zawodnikom się to bardzo spodobało. Nie wszyscy wiedzą na czym polegają takie zawody. Czy mogłaby Pani pokrótce opisać zasady? - Drużyna składa się z sześciu zawodników, którzy wsiadają do łodzi. Tutaj mamy dwie kategorie: OPEN i MIKST. W tej drugiej muszą wystartować minimum dwie kobiety, natomiast OPEN to kategoria, w której mogą startować sami mężczyźni, a także same kobiety. Jest to dowolne. Dwie drużyny siadają naprzeciwko siebie w łodzi, wyznaczona jest granica tej łódki. Łódka ustawiana jest na środku basenu, zgodnie z tą granicą. Na sygnał dźwiękowy sędzia puszcza drużyny. Drużyny przepychają łódkę, wygrywa ta, która ma więcej siły i przepcha łódkę do wyznaczonego miejsca. Dziękuję za rozmowę. - Ja również dziękuję.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|