Pewnie zmierzający do awansu do wyższej klasy rozgrywkowej Osiedlowy Klub Sportowy Effekt Goleniów miał doskonałą okazję to umocnienia się na pozycji lidera. Swoje spotkanie przegrał najgroźniejszy rywal goleniowian w walce o awans, Znicz Wysoka Kamieńska. Żółto-czarni jednak szansy nie wykorzystali, gdyż również przegrali swoje spotkanie. Porażka 0:1 z Huraganem Wierzchosław była dopiero drugą OKSu w całym sezonie, a jednocześnie była pierwszą stratą punktów w rundzie wiosennej.

Od początku spotkania to gospodarze byli stroną przeważającą, jednak nie potrafili groźniej zaatakować bramki rywali. Huragan mimo nastawienia obronnego potrafił dwukrotnie wyprowadzić groźne akcje, ale bramek nie udało się zdobyć. W pierwszej połowie raz piłka trafiła do siatki, po strzale Słotwińskiego, jednak w momencie podania, był on na pozycji spalonej.

Druga połowa przyniosła więcej emocji, szczególnie w 50 minucie spotkania. Wówczas jeden z zawodników drużyny przyjezdnej zdecydował się na indywidualną akcję, minął obrońców i pewnym strzałem pokonał interweniującego Grochalę. OKS rzucił się do odrabiania strat, jednak nie był w stanie przebić się przez szczelnie ustawioną obronę rywali. Wynik nie uległ zatem zmianie i niespodzianka stała się faktem.

Na trzy kolejki przed końcem ligowych zmagań goleniowianie nadal mają pięć punktów przewagi nad Zniczem i wszystko wskazuje na to, że sprawa awansu rozstrzygnie się w bezpośrednim spotkaniu za dwa tygodnie. Wcześniej, bo za tydzień OKS pojedzie na trudny teren do Jastrzębia Łosośnica, natomiast Znicz podejmie rezerwy Polonii Płoty.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / oksgoleniow.futbolowo.pl