W obecnej rundzie dla zawodników z Myśliborza nie ma meczy ważnych i ważniejszych, są tylko najważniejsze.

Każdy mecz przegrany przybliża do spadku, wygrany natomiast daje nadzieję na utrzymanie. Po remisie z drużyną Orła Trzcińsko-Zdrój nastroje wśród zawodników nie są najlepsze, o optymizmie nie ma nawet co wspominać. Słaba gra, jaką zaprezentowali myśliborzanie skłania do przemyśleń: na boisku panuje nieład, a w szatni nerwowa atmosfera spowodowana dużą presją, która jest wywierana na zawodnikach.

Daleko jest od gry, dającej piłkarzom radość i satysfakcję. Czas więc na zmiany, a te miejmy nadzieję nadejdą już w najbliższa sobotę. Rywalem Osadnika będzie zespół z Dolic. Zespół ten jako jeden z niewielu dał się ograć myśliborzanom w zeszłej rundzie i na własnym boisku przegrał 1:3 .

Początek spotkania w sobotę o godzinie 16.00 na stadionie miejskim w Myśliborzu.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne