Szczęśliwy horror w Gryficach
Szczęśliwy horror w Gryficach - takimi słowami można podsumować mecz, który odbył się w sobotę na stadionie przy ulicy Sportowej. Podopieczni trenera Bieńka sprawili miłą niespodziankę dla licznie zgromadzonej publiczności i pokonali Świt Szczecin 2:1.
W pierwszej połowie można było wywnioskować, że wygrać nie będzie trudno. Pierwsza groźna sytuacja w meczu od razu przyniosła bramkę dla gospodarzy a strzelcem jej był Przemysław Dąbrowski, wychodząc sam na sam pewnym strzałem pokonał bramkarza gości. Po strzelonej bramce Sparta Gryfice nie spoczęła na laurach i atakowała dalej. Przyniosło to drugą bramkę, którą po raz drugi w sobotnie popołudnie strzelił 'Spaja' po idealnym zagraniu Jakubowskiego z lewej strony. Dąbrowskiemu nie pozostało nic innego jak tylko dołożyć głowę i strzelić na 2:0. Goście strzelili bramkę kontaktową jeszcze w pierwszej połowie po zamieszaniu przed polem karnym.
Zgromadzeni kibice w spokojnych nastrojach czekali na drugą połowę. Niestety nie było, aż tak spokojnie jak w pierwszej odsłonie. Zdecydowaną przewagę w drugiej połowie osiągnęli zawodnicy ze Świtu i co raz stwarzali groźniejsze sytuacje. W bramce świetnie spisywał się Krystian Burczy. Niestety w drugiej połowie zawodnicy Sparty praktycznie nie wychodzili z własnej połowy, mieli duże problemy ze stworzeniem sobie jakiejkolwiek sytuacji. Od 80 minuty Sparta Gryfice kończyła mecz w osłabieniu. Po drugiej żółtej w konsekwencji czerwonej boisko opuścił debiutujący w Gryficach Dariusz Jakubowski. Za uderzenie przeciwnika łokciem arbiter podyktował rzut karny. Wszyscy zgromadzeni na stadionie już byli pewni, że remis będzie nieunikniony. Spartę uratowała bardzo dobra forma Burczego.
Upragnione trzy punkty dla gospodarzy i walka o utrzymanie się rozpoczęła się na dobre. Przypomnieć trzeba, że drużyna Świt Szczecin Skolwin jest jednym z kandydatów do awansu. Po meczu zawodnicy Sparty wraz z Zarządem zostali zaproszeni na pizze przez właściciela Pub Deep. Niespodziankę sprawił też Starosta Kazimierz Sać, który zagwarantował parę profesjonalnych butów piłkarskich dla strzelca bramki. Dodać należy, że w momencie strzelenia drugiej bramki przez gospodarzy, Pan starosta zobowiązał się zakupić drygą parę profesjonalnych butów do gry w piłkę nożną.
�r�d�o: rega24.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: booli76 |
|