Ligowiec - WIPS
W niedzielne popołudnie rozegrano spotkanie, o którym głośno było w Netto Szczecińskiej Lidze Piłki Nożnej i nie tylko. Tym spotkaniem zafascynowane było całe szczecińskie środowisko piłkarskie. Mówiło się że to gran derbi Szczecina. Mecz spełnił pokładane w nim nadzieje. Mecz obfitował w wiele efektownych zagrań ładnych bramek oraz emocjonujących sytuacji.
Pierwszą bramkę zdobyli gospodarze. Do wyrównania po wspaniałej indywidualnej akcji doprowadził Marcin Kowalczyk, jednak WIPS nie cieszył się długo z remisu, już w tej samej minucie Ligowiec wyszedł na ponowne prowadzenie za sprawą Andrzeja Kublickiego, który przed przerwą dołożył jeszcze trzecią bramkę. WIPS czyhał na kontry, po przerwie zdobył bramkę kontaktową. Jednak świetnie dysponowany tego dnia Ligowiec szybko przywrócił dawny stosunek bramek i podwyższył na 5:2. WIPS w końcówce wycofał bramkarza, zdołał zdobyć trzecią bramkę jednak grający bramkarz niefortunnie interweniował na środku boiska, za co został ukarany czerwoną kartką. Ligowiec odniósł w tym prestiżowym spotkaniu zasłużone zwycięstwo, po raz kolejny wiodącą postacią spotkania był Maciej Milanowicz, który obsługiwał swoich partnerów dokładnymi podaniami pod bramką. Goście przegapili okazję do tego aby zachować kontakt z czołówką tabeli, Ligowiec natomiast potwierdził swoje aspiracje, aby w tym sezonie walczyć o najwyższe cele.
relacjďż˝ dodaďż˝: zlatinho |
|