Złoty Czerniak
Kolejnych emocji dostarczył dziś kibicom zgromadzonym na basenie w Szczecinie Konrad Czerniak. Polak w fenomenalny sposób na ostatnich metrach wyprzedził mistrza i rekordzistę świata Rosjanina Jewgienija Korotyszkina. Trzeci był Belg Francois Heersbrandti. Polak przepłynął dystans 100 metrów stylem motylkowym w 49.62. To drugi złoty medal Czerniaka na tej imprezie, a 60 w dorobku Polski w historii ME na krótkim basenie. To także kolejny pobity przez niego rekord Polski. Wczoraj był najlepszy na dystansie o połowę krótszym. Oczekiwania wobec Polaka były ogromne, w lipcu w Szanghaju został wicemistrzem Świata na 100 metrów. - Na ostatnim nawrocie widziałem, że jestem drugi, ale udało mi się przyspieszyć. Na ostatnich metrach miałem już ciemno przed oczami i nie miałem pojęcia czy udało mi się go pokonać. -mówił 22-latek, który został również wybrany zawodnikiem dnia. Na podium podczas grania Mazurka Dąbrowskiego nie krył wzruszenia.
Swój dzień mieli dzisiaj Duńczycy, którzy dzięki swoim paniom powiększyli dorobek o trzy złote, dwa srebrne i jeden brązowy medal.
Drugi złoty medal zdobył także Laszlo Cseh. Węgier, trzykrotny wicemistrz Olimpijski z Pekinu był najlepszy na 400 metrów stylem zmiennym. W tej konkurencji startował również Łukasz Wójt. Polak płynął nieźle, ale w końcówce znacznie osłabł i ostatecznie zajął dziewiąte miejsce. Wójta, dopingowali między innymi babcia z dziadkiem, którzy mieszkają w Szczecinie. Duże słowa uznania składano dziś także w kierunku Anny Dowgiert, która rano w eliminacjach ustanowiła rekord życiowy w wyścigu na 50 metrów stylem motylkowym - 26.40 s, w półfinale jeszcze go poprawiła i uzyskała 26.38 s. W finale było było ciut gorzej, ale na poziomie. 26.39 dało jej ósme miejsce. Zwyciężyła Dunka Jeanette Ottesen, która ustanowiła nowy rekord - 24.92 s to najlepszy wynik mistrzostw Europy na basenie 25 m.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |