Przełamać wyjazdową niemoc, zdobyć niezdobyty teren
Przed niesamowicie trudnym zadaniem staną w sobotę koszykarze Spójni Stargard. W dwunastej kolejce I ligi jadą do Łańcuta, w którym jeszcze nigdy nie wygrali. W dodatku rywal mimo kadrowych problemów nie zwalnia tempa i jest już wiceliderem tabeli.
W zespole Spójni na koniec listopada nastroje nieco się poprawiły, bowiem Spójnia na własnym parkiecie odniosła cenne zwycięstwo nad rezerwami Asseco Prokomu. Mimo, że stargardzianie potrzebowali dodatkowych pięciu minut, to na kolejny mecz nie będzie to miało wpływu. Po tej wygranej Spójnia awansowała na czternastą pozycję w tabeli. Z kolei Sokół jest jedną z rewelacji obecnych rozgrywek. Mimo - jak zawsze - niskiego budżetu podopieczni Dariusza Kaszowskiego wygrali dziewięć z jedenastu spotkań i są już wiceliderem.
Team z Podkarpacia na rozkładzie ma już takie drużyny jak Rosa Radom, czy Sportino Inowrocław. Porażki przytrafiły się jedynie z liderującą Politechniką oraz niespodziewanie Startem Lublin. Ostatnio jednak przyszły wyjazdowe zwycięstwa nad Asseco II oraz Zniczem Basket Pruszków.
Oba zespoły nie zagrają w pełnych składach. W stargardzkiej ekipie kontuzjowani są, bowiem Sławomir Buczyniak, Arkadiusz Soczewski oraz Filip Dylik. U gospodarzy dłuższą przerwę ma Bartosz Dubiel, również Tomasz Fortuna może nie zagrać. Właśnie Dubiela zastępować ma rozpoczynający rozgrywki w Spójni Marcel Wilczek. Wychowanek Zastalu Zielona Góra w Łańcucie spędza znacznie więcej minut na parkiecie, przez co jest bardziej efektywny dla swojego zespołu. Przynajmniej pod nieobecność Dubiela Wilczek może liczyć na regularną grę. Z kolei w odwrotnym kierunku powędrował Adam Parzych, który przed przyjazdem do Stargardu spędził tydzień w Łańcucie. Mimo, że koszykarz zrobił dobre wrażenie na opiekunie Sokołów, to sprawy finansowe zadecydowały, że musiał opuścić ten klub i trafił właśnie do nas. Parzych, a przede wszystkim wychowanek Sokoła Jerzy Koszuta świetnie znają naszego rywala. Podobnie Wilczek może wiele informacji o Spójni przekazać trenerowi Kaszowskiemu. Obaj trenerzy to czołówka tych rozgrywek i żaden z nich łatwo się nie podda. Ktoś będzie jednak musiał zwyciężyć w pojedynku.
�r�d�o: spojnia.info
relacjďż˝ dodaďż˝: Randy |
|