'Uczennice' bez punktów, dobra passa trwa
Kolejne zdecydowane zwycięstwo Policzanek. Policzanki odprawiły z kwitkiem 'Uczennice' z Sosnowca, chociaż te nie poddały się bez walki.
W pierwszym secie - Policzanki nie popełniały rażących błędów. Podopieczne Mariusza Bujka były lepsze i zasłużenie wygrały. Przestraszone Sosnowiczanki nie stawiały oporu 'Chemiczkom', popełniały błędy w odbiorze - szczególnie po serwisach Katarzyny Bury. Ostatecznie - 25:14 dla gospodyń. Drugą partię lepiej zaczęły dość niespodziewanie zawodniczki SMS-u. Podopieczne Tadeusza Krzyształowicza objęły prowadzenie 3:0 po serwisach Emilii Kajzer. Sosnowiczanki po raz ostatni prowadziły przy stanie 9:7, ale chwilę później był już remis po 10. Grając konsekwentnie, Policzanki powiększały przewagę i ostatecznie wygrały 25:18. Mimo zwycięstwa, gospodynie nie ustrzegły się kliku prostych błędów. Była więc szansa wygrać wyżej. Trzecia odsłona pojedynku, była jak się później okazało ostatnią w tym meczu. Mimo remisu na początku - 4:4 - na więcej nie było stać ambitne Sosnowiczanki. Długie akcje w tym secie wygrywały siatkarki Chemika, dzięki czemu spokojnie prowadziły grę. Mogły wygrać wyżej, ale przy stanie 24:13 popełnił kilka błędów. Ostatecznie - 25:18. Trener Bujek, co rzadko się zdarza, dał szansę gry wszystkim zawodniczkom. Więcej pograły młode Klaudia Boguszewska i Dominika Mażul. Siła rywali, nic nie ujmując młodym 'Uczennicom', pozwalała na ćwiczenie nowych wariantów gry. Klika razy oglądaliśmy ładne akcje (m.in. przesunięte krótkie), co spowodowało aplauz widowni. W następnej kolejce - Chemika czeka trudne zadanie. Zagrają one z faworytkami do awansu - PTPS Piła. Nadszedł właśnie czas rewanżu za porażkę 2:3 w Policach. Natomiast w hali OSiR w Policach, zobaczymy nasze siatkarki 22 Stycznia w meczu z Gedanią Żukowo, z którą 'Chemiczki' niespodziewanie przegrały w pierwszej rundzie 2:3.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: baaru |
|