'Chemiczki' lepsze od 'Ekonomistek'
Chemik Police kontynuuje zwycięską passę. Po niespodziewanym zwycięstwie z przed tygodnia z Silesią/Volley, tym razem Policzanki odprawiły z kwitkiem 'Ekonomistki' z Krakowa. Zwycięstwo podopiecznym Mariusza Bujka nie przyszło jednak łatwo. Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia gospodyń 5:4, ale Krakowianki szybko wyszły na prowadzenie 6:8. Następnie powoli powiększały przewagę. Na tablicy świetlnej wynik widniał odpowiednio: 7:10, 10:14, 12:17 i 15:20.
Kiedy wydawało się, że wszystko stracone dla 'Chemiczek', na zagrywkę weszła Joanna Pomykacz, która dobrymi serwisami doprowadziła do stanu 19:22. Jak się okazało, były to miłe złego początki, gdyż 'Ekonomistki' wróciły do swojego stylu gry i prowadziły 20:24. Partia zakończyła się po niezrozumianej, dla Policzanek i ich trenera, decyzji sędziów. Druga partia rozpoczęła się od prowadzenie gospodyń 4:3, ale szybko był już remis po 7. Później po dobrych zagrywkach Katarzyny Bury, Policzanki prowadziły 10:7, i powoli powiększały przewagę. Wynik brzmiał odpowiednio: 13:10, 15:11, 16:13, 18:14. Na zagrywkę weszła wówczas kapitan gości Sandra Biernatek. Zagrywała tak dobrze, że jej zespół doprowadził do remisu 18:18. Po przeciwnej stronie serwowała Ewa Kwiatkowska i tym razem 'Chemiczki' prowadziły 20:18. Następnie było 22:21 dla Policzanek. Jednak po raz kolejny gospodynie pokazały, że lubią emocjonujące końcówki. Na szczęście dla kibiców, Policzanki wygrały tego seta 25:23. Trzecia odsłona gry rozpoczęła się od wysokiego prowadzenie Policzanek 3:0. Dobrze grające gospodynie powiększały przewagę, prowadząc już m.in. 5:1, 7:3, 9:6 i 11:9. Kiedy wydawało się, że Krakowianki pójdą za ciosem, 'Chemiczki' po raz kolejny pokazały, że to one zasługują na wygraną w meczu. Po dobrych atakach i skutecznych obronach, Policzanki prowadziły 18:13, a potem 22:17. Ostatnie trzy akcje dla gospodyń i zwycięstwo 25:17 w tej odsłonie. Czwarty set, ku zdziwieniu fanów, rozpoczął się od prowadzenia gości 4:1, po dobrych serwisach Iwony Kuskowskiej. 'Ekonomistki' powiększyły rezultat do stanu 2:6, ale wtedy przebudziły się Policzanki. Na tablicy szybko widniał remis. Było 10:10 i 13:13. Po dobrych serwisach Katarzyny Bury - Chemik prowadził 15:13 i spokojnie powiększał przewagę. Było kolejno 18:15, 20:17 i 22:17. Potem trwała walka 'punkt za punkt'. 'Chemiczki' zdobyły ostatni punkt po skutecznym bloku, wygrywając w ostatniej, jak się okazało partii 25:20.
PSPS Chemik Police 3:1 Eliteski AZS UEK Skawa Kraków 20:25, 25:23, 25:17, 25:20 Chemik: Pomykacz, Ostrowska, Soter, Kazanecka, Raczyńska, Kwiatkowska, Gliwa (l) oraz Matusz, Bury i Graczyk Eliteski: Kuskowska, Biernatek, Jaroszewicz, Jagodzińska, Wilczyńska, Surma, Reptak (l) oraz Żochowska, Hawryła i Hatala. Sędziowie: Piotr Nosal (Słupsk) i Adam Piekarec (Gdańsk) Widzów: ok. 280
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: baaru |
|