AZS przegrywa na wyjeździe
W dniu dzisiejszym AZS Radex Szczecin podejmował na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza. Po wyrównanym meczu akademicy ulegli gospodarzom 77 - 71. Jest to trzeci mecz z rzędu przegrany przez szczecinian.
Mecz od samego początku mógł się podobać. Obie drużyny prezentowały ciekawą i szybką grę w ofensywie. Większość akcji kończyła się tuż pod samą obręczą. Tradycyjnie już Marek Piechowicz skutecznymi wejściami pod kosz zdobywał kolejne punkty. Wspomagał go Paweł Zmarlak, który z łatwością ogrywał sporo wyższego Pawła Podgalskiego. Szczecinianie nie pozostawali jednak dłużni i po przeciwnej stronie podobne akcje wykańczali Maciej Sudowski i Karol Pytyś. Spora w tym zasługa Łukasza Pacochy, który nie mogąc się wstrzelić obsługiwał kolegów doskonałymi podaniami.
W drugiej części spotkania po raz pierwszy na parkiecie pojawił się Mariusz Piotrkowski. Jednocześnie trenerzy MKS-u zdecydowali się na obronę strefową. To właśnie te dwa czynniki zadecydowały o tym, że gospodarze rozstrzygnęli tę partię na swoją korzyść (38:33). Prowadzenie byłoby jeszcze bardziej okazałe, gdyby nie celny rzut z 10 metrów Macieja Malcherka w ostatniej sekundzie pierwszej połowy.
Po przerwie obraz gry przypominał ten z początku spotkania. W pierwszej piątce na drugą połowę wyszedł Piotrkowski i kredyt zaufania, jaki otrzymał spłacał z nawiązką. Oprócz skutecznych akcji podkoszowych dołożył do tego dwie celne 'trójki'. Z kolei w ekipie gości drogę do kosza znajdywał w końcu Pacocha, który choć kryty przez Radosława Basińskiego lub Rafała Partykę trafiał także z trudnych pozycji. Po trzech kwartach wynik znów oscylował wokół remisu (58:55) i o zwycięstwie miała zadecydować ostatnia odsłona. Mecz byłby pewnie zacięty do ostatnich sekund, gdyby nie sytuacja z 36 minuty, kiedy to arbitrzy odgwizdali umyślny faul Łukasza Pacochy. Faulowany Adam Lisewski pewnie wyegzekwował dwa rzuty wolne (kolejny mecz ze 100% skutecznością z linii rzutów wolnych), a kolejna akcja także dała punkty dąbrowianom. W efekcie ich przewaga urosła do 11 punktów (71:60). W tym momencie pewne już było, że gospodarze nie wypuszczą zwycięstwa z rąk. Najbliższa okazja by przerwać tę niemoc już w najbliższą środę, kiedy to AZS podejmie przed własną publicznością GKS Tychy. MKS Dąbrowa Górnicza - AZS Radex Szczecin 77:71 (19:19, 19:14, 20:22, 19:16) AZS: Pacocha 18 (4), Pytyś 16, Sudowski 14 (2), Majcherek Maciej 13 (3), Podgalski 6, Prus 4, Balcerek, Dudek, Majcherek Michał.
�r�d�o: azsradexszczecin.pl / pzkosz.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: cena |
|