AZS w fatalnym stylu przegrywa derby
Takich derbów chyba nikt się nie spodziewał. W Koszalinie zespół ze Słupska rozgromił AZS 103:75.
To miał być mecz walki, od pierwszej do ostatniej minut. Nic z tego, mimo obiecujących pierwszych minut pojedynku, później na parkiecie rządzili zawodnicy ze Słupska. Już po pierwszej kwarcie AZS przegrywał z Czarnymi 19:25, później po każdej kolejnej odsłonie punktowe straty tylko się powiększały. Koszalinianie nie grali zespołowo, nie pomagali sobie w obronie i zaliczali proste straty. Jeszcze w 25. minucie meczu wydawało się, że AZS nawiąże walkę z rywalami, lecz celne rzuty Jerela Blassingame'a i Zbigniewa Białka szybko ostudziły zapały koszykarzy i kibiców. Ostatnie fragmenty meczu należały do gospodarzy, a ściśle mówiąc do Tomasza Śniega. Młody rozgrywający praktycznie w pojedynkę ogrywał słupską obronę i ciągnął wynik zespołu. Odpowiadał mu jednak Blassingame. Amerykanin łatwo wchodził pod kosz.
- Chciałbym pogratulować zwycięstwa zespołowi Energi Czarnych, zagrali dzisiaj naprawdę świetnie. Podobnie jak trener, nie mam pojęcia co się stało. Od poniedziałku trenowaliśmy bardzo ciężko. Mieliśmy rozpracowaną słupską drużynę, lecz w spotkaniu popełnialiśmy za dużo prostych błędów w obronie - podsumował rozgrywający AZS Koszalin, Tomasz Śnieg.
AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 75:103 (19:25, 15:23, 14:34, 27:21) AZS: D. Kinloch 23, T. Śnieg 17 (1), M. Sroka 12 (1), S. Curry 10, W. Frazier 6, G. Arabas 5 (1), M. Gray 4, M. Bartosz 0, A. Perka 0, I. Milicić 0. Energa: P. Leończyk 16, J. Blassingame 15, B. Davis 13, C. Bennerman 12 (1), K. Roszyk 11 (1), Z. Białek 10, H. Pabian 9 (1), M. Cesnauskis 8 (2), W. Szawarski 5, P. Przyborowski 4.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|