W ostatnim meczu rundy Witniczanka na piątkę
Ostatni mecz rundy jesiennej drużyna Witniczanki Witnica, podobnie jak poprzednie spotkania chciała rozegrać z chęcią zdobycia kompletu punktów. Tak też się stało w konfrontacji z drużyną Olimpii Smolnica, bowiem na boisku w Smolnicy to zawodnicy gości dominowali i zasłużenie wygrali ten mecz 0:5 , strzelając gospodarzom pięć goli, których autorami byli: Wiśniewski 2, Tytoń 2 oraz Dąbrowicz.
Bardzo dobre wieści dotarły także w niedzielę do Witnicy z Babinka, gdzie doszło chyba do największej niespodzianki, bowiem Pomorzanin Cychry wygrał z liderem rozgrywek Ogniwem 1:2 co sprawiło, że przewaga lidera nad wiceliderem rozgrywek - Witniczanką wynosi już tylko siedem oczek. Sprawi to na pewno, że walka o pierwsze miejsce wiosną będzie bardzo ciekawa, na co liczą kibice i zawodnicy Witniczanki. Po meczu doszło w Witnicy do tradycyjnego zakończenia rozgrywek, gdzie zawodnicy i sympatycy klubu z Witnicy doskonale bawiąc się przy dźwiękach muzyki podsumowali półmetek sezonu 2010/2011. Początek meczu w Smolnicy i pewne niedociągnięcia organizacyjne ze strony gospodarzy takie jak brak ochraniaczy czy też nieodpowiednie piłki do gry sprawiały wrażenie, że Olimpia chce 'odbębnić' ten mecz i zacząć świętować zakończenie rozgrywek rundy jesiennej. Dzięki temu Witniczanka od początku narzuciła swój styl i atakowała bramkę gospodarzy. Z dobrej strony zaprezentował się Wiśniewski, który był aktywny z przodu i zdobył dwa gole, a także Tytoń, który chcąc dorównać koledze z napadu także zdobył dwie bramki. Jedną dorzucił Dąbrowicz, któremu niezmiernie rzadko udaje zdobyć się gola głową, mimo dobrych warunków motorycznych i skocznościowych. Cały mecz drużyna z Witnicy kontrolowała i końcowy wynik mógł być nawet wyższy jednak zabrakło skuteczności.
�r�d�o: wlasne / www.witniczanka.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|