Chrobry dzieli się punktami z Iskierką
Zawodnicy Chrobrego Boleszkowice po dobrym spotkaniu zremisowali w Śmierdnicy z tamtejszą Iskierką 1:1. Bramkę dla gospodarzy strzelił Szymon Górski, chwilę później wyrównał Maciej Sadłowski.
Początek sobotniej potyczki to wyrównana gra obydwu zespołów. Iskierka nastawiła się na dokładną grę piłką, co udawało się przez pierwsze piętnaście minut. Od tego momentu przewagę osiągnęli przyjezdni, którzy mieli swoje okazje. Na bramkę strzeżoną przez Patryka Budzyńskiego uderzali Paweł Żeluk i Przemysław Świderski, jednak golkiper Iskierki popisywał się ładnymi interwencjami. Piłkarze ze Śmierdnicy próbowali pokonać Wojciecha Zborowskiego, jednak większość strzałów była niecelna.
Druga połowę bardzo dobrze rozpoczęli podopieczni Mariusza Szwedy, który już od początku osiągnęli widoczną przewagę. Bardzo ładnym strzałem z dystansu popisał się Paweł Żeluk, jednak piłka o centymetry ominęła prawy słupek. Podobnie było kilka minut później, kiedy Sadłowski wyprzedził dwóch obrońców, a futbolówka po jego uderzeniu niemal otarła się o słupek. Gdy wydawało się, że gol dla Chrobrego to kwestia czasu, jedną z kontr przeprowadzili zawodnicy Iskierki. Niepilnowany w polu karnym pozostał Szymon Górski, który w 69. minucie pewnym uderzeniem pod poprzeczkę pokonał Zborowskiego.
Radość gospodarzy nie trwała długo, już cztery minuty później rzut rożny wykonywał Przemysław Świderski. Piłkę na krótkim słupku głową uderzył Sadłowski i przy asyście obrońców Śmierdnicy zdobył wyrównującego gola. Gracze z Boleszkowic nie zamierzali odpuścić i przeprowadzali kolejne ataki, po jednym z nich sędzia podyktował rzut karny dla Chrobrego. Do piłki na jedenastym metrze podszedł Świderski, jednak piłka zatrzymała się na poprzeczce! W końcówce spotkania do ataków ruszyli gospodarze, jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu. Ostatecznie oba zespoły podzieliły się punktami.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: macieks90 |
|