Sobotnie popołudnie w Przelewicach zapowiadało się gorąco, zarówno pod względem warunków atmosferycznych jak i zmagań sportowych. Do lidera po dwóch kolejkach przyjechała Drawa Drawno która przed tym meczem miała również 6 punktów a także identyczny stan bramek, więc zanosiło się na wyrównany mecz. Jak zwykle na stadion przyszło dużo zagorzałych fanów którzy stworzyli wspaniały doping od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego.

Od początku meczu obie drużyny narzuciły bardzo szybkie tempo choć trudno było się doszukać w tym składnych akcji. 10 minuta ustawiła przebieg praktycznie całego meczu. Kilka podań w środku pola piłkarzy Drawy dało okazję do oddania strzału z okolic 20 metru. Na bramkę strzelał Ł. Grochowski, piłka odbiła się od obrońcy Wichra i toczyła się na 16 metr gdzie bardzo sprytnie obrońcę wyprzedził W. Jędrasik i jeszcze ładniej lewą nogą umieścił piłkę w lewym rogu bezradnego golkipera gospodarzy. 1-0 dla Drawy. Zanosiło się na ciekawe widowisko po szybkim otwarciu wyniku. Nic z tych rzeczy, od tego momentu Drawa podświadomie cofnęła się i oddała grę Wichrowi. Jednak ataki gospodarzy nie przynosiły żadnego skutku stąd najlepszą okazję do strzelenia bramki w pierwszej połowie miał L. Muskała z rzutu wolnego jednak pomylił się o kilkanaście centymetrów.

Wydawało się że w drugiej połowie piłkarze z Drawna obudzą się i będą mieli łatwiej ponieważ grali z wiatrem, który przeszkadzał trochę obu drużynom. Jednak to Wicher dalej prowadził grę a ich akcję z minuty na minutę stawały się coraz groźniejsze. Mimo tego pierwszą dogodną sytuację na strzelenie bramki w drugiej połowie miał W. Jędrasik ale przeniósł piłkę metr nad poprzeczką uderzeniem z 16 metrów. Od tej pory niepodzielnie na boisku panowali gospodarze. Jednak mimo kilku świetnych okazji nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Drawy. W 80 minucie kontra Drawy i Jędrasik wychodzi sam na sam z bramkarzem, w ostatniej chwili powstrzymuje go obrońca zdaniem sędziego bez przekroczenia przepisów. Najlepszą okazję dla Wichra miał T. Muskała wychodząc sam na sam z bramkarzem, jednak przestrzelił nad bramką.

Drawa Drawno dowiozła do końca meczu skromne prowadzenie i zdobyła 3 pkt po bardzo ciężkim boju. Dzięki temu Drawa z kompletem punktów znajduje się na czele tabeli i bardzo dobrze zainaugurowała sezon 2010/2011

�r�d�o: wlasne