
Długo czekali kibice w Dygowie na bramki w meczu z Iskrą Białogard. W 74 minucie po zagraniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym prowadzenie gospodarzom dał
Marek Procner. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się skromną wygraną Rasela sędzia w doliczonym czasie podyktował rzut karny po faulu na Mariuszu Skoku i
Andrzej Wojciechowski ustalił wynik meczu na 2:0.
W następnym meczu Rasel będzie podejmował tamtejszy Głaz Tychowo, zaś Iskra Białogard grac będzie z Darłovią Darłowo.