Drugie zwycięstwo u siebie
Tym razem Koszaliński Bałyk pokonał na własnym boisku Lecha Czaplinek. Od początku mecz toczył się w środku pola , dopiero w 15 minucie faulowany był Wiśniewski. Piłka została dośrodkowana w pole karne, najsprytniejszy okazał się Marcin Chyła. Po bramce gospodarzy goście z Czaplinka nacierali na bramkę. W 35 minucie sędzia Skwirowski podyktował jedenastkę dla Lecha lecz w bramce popisał się Struś i pewnie obronił rzut karny. Do końca pierwszej połowy przeważali gracze Bałtyku.
W drugiej części dobrą zmianę dał młody Adrian Rząsa wniósł duże ożywienie do gry Bałtyku. W 50 minucie po wrzutce Tomasz Krzywonos skierował piłkę do siatki. Wciąż przeważał Bałtyk. W 75 minucie Krzywonos pokazał że świetnie uderza piłkę wolejem i z 16 metra mocnym strzałem pokonał bramkarza gości. W 85 minucie Lech zdołał odpowiedzieć bramką honorową. Mecz był bardzo emocjonujący lecz piłkarze Bałtyku pokazali, że na własnym boisku będzie trudno ich pokonać .
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: gregor9 |
|