Pogoń podejmuje Górnika Łęczna
W sobotnie południe, ponownie na stadionie przy Ulicy Nehringa, zobaczymy piłkarki Pogoni Women Szczecin. Tym razem rywalem podopiecznych Mariusza Misiury będzie inny beniaminek - Górnik Łęczna. Po trzech kolejkach szczecinianki plasują się na czwartym miejscu, z dwoma wygranymi i porażką, a ekipa gości zajmuje ósme miejsce, nie mając na swoim koncie żadnego punktu.
Na zdj. Tak cieszyły się piłkarki Pogoni w 2008 roku po pokonaniu Górnika Łęczna w 1/4 finału PP
W pierwszej kolejce Górnik przegrał z AZS-em Wrocław 0:1, w drugiej uległ Unii Racibórz 0:6, by tydzień temu stracić punkty w konfrontacji z Medykiem Konin (0:1). Piłkarki z Łęcznej to jedyny zespół w lidze, który nie zdobył jeszcze żadnej bramki, tracąc ich osiem. W zespole gra powoływana do Reprezentacji Polski Seniorek, bramkarka - Katarzyna Kiedrzynek.
Górnik Łęczna w ubiegłym sezonie zajął drugie miejsce w grupie południowej I ligi, tuż za Czarnymi Sosnowiec. Piłkarki z Łęcznej wygrały wówczas 12 razy, zremisowały 7 spotkań, przegrywając tylko w jednym meczu. Miały najlepszy bilans bramkowy (najwięcej strzelonych i najmniej straconych): strzeliły 59 goli, tracąc 9. Górnik i Pogoń (wówczas Gryf) zmierzyły się 9 maja 2008 roku w Szczecinie w 1/4 Pucharu Polski. Wówczas lepsze okazały się gospodynie, które wygrały po rzutach karnych 4:3. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1, po trafieniach Kingi Czerskiej i Emilii Zdunek, której z powodu kontuzji zabraknie do końca rundy. Anna Szymańska wybroniła dwa rzuty karne.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|