W dzisiejszym spotkaniu Rega Trzebiatów zremisowała 1:1 z pretendentem do awansu o szczebel wyżej. Bramkę dla trzebiatowian zdobył Tomasz Lewandowski, a dla gości Michał Smarzyński.
Spotkanie to zaczęło się bardzo ostro, bo już w 3 minucie Piotr Hernacki doznał urazu. Michał Kowal zaatakował naszego zawodnika od tyłu wślizgiem, arbiter pokazał tylko żółtą kartkę. Pierwsze dwadzieścia minut było bardzo spokojnie, nic nie działo się pod bramkami. Dopiero w 24 minucie na bramkę Kamila Biecke szarżował Adrian Nagórski i uderzył, ale futbolówka poleciała daleko od bramki. Trzy minuty potem rzut wolny mieli przyjezdni. Piotr Fera ustawił piłkę na 25 metrze i mocno uderzył, futbolówka zmierzała w górny róg bramki, ale znalazła się w rękach Prokosy. Orkan miał dobrze opracowane rzuty z autu. W 34 minucie Fera wrzucił piłkę z autu w pole karne, głową przebił zawodnik z Rumii i futbolówka zmierzała w światło bramki, ale 'Bolek' przeniósł piłkę nad poprzeczką. W końcówce Rega miała jeszcze rzut rożny. Piłka dośrodkował Polak na pierwszy słupek, a tam Wilejto uderzył głową, ale niecelnie.

Druga połowa już się trochę ożywiła. Rega przez większość czasu drugiej części grała w dziesiątkę. W 49 minucie dobrą akcję przeprowadził Nagórski, który dośrodkował z trudnej pozycji, a w polu bramkowym głową uderzył Kamil Kordowski, lecz futbolówka poleciała obok bramki. Dwie minuty potem powinna paść bramka dla trzebiatowian. Składna akcja Więcka z Jarecki, gdzie ten pierwszy zagrywa idealną piłkę do Jarka, a ten za pierwszym razem trafia w słupek, dobija, lecz trafia w Biecke i dobił po raz trzeci, ale szybko wybili obrońcy. W 54 minucie czerwoną kartkę dostał Łukasz Polak za wślizg na Dirdzie. Zespół z Trzebiatowa grając w osłabieniu potrafił rozpracować obronę Orkana.

W 64 minucie rzut wolny miała Rega. Futbolówkę dośrodkował Więcek idealnie na głowę Wawreńczuka, a ten uderzył, ale bramkarz stał na posterunku i wybił piłkę do boku. Szybko za futbolówką ruszył Wawreńczuk i dośrodkował na nabiegającego Lewandowskiego, a obrońca Regi dopełnił formalności i skierował piłkę do siatki., Jest to jego pierwszy gol w barwach trzebiatowskiej Regi. Kilka minut potem Kosakiewicz zatrzymał groźnie zapowiadającą się akcję Orkana. W 79 minucie meczu Fera spróbował swoich możliwości z rzutu wolnego, mocno uderzył, ale wprost w bramkarza Regi.

Trzy minuty potem Orkan mógł wyrównać. Dobre dośrodkowanie zawodnika z Orkana na trzeci metr pola karnego, gdzie stał Smarzyński i uderzył, ale wprost w Mateusza Prokosę. Chwilę później było już 1:1. Akcja piłkarzy z Rumii, która zakończyła się strzałem Smarzyńskiego z okolicy rogu szesnastego metra, a piłka poleciała po rękach Prokosy i dość nieszczęśliwie wpadła do bramki.

W zespole z Trzebiatowa aż trzech piłkarzu doznało kontuzji. W pierwszej połowie groźnie potraktowany Hernacki, w drugiej części spotkania Wilejto oraz Bogacz. Spotkanie to było bardzo nieczyste dużo brzydkich fauli zarówno w jednej jak i w drugiej drużynie.

Rega Trzebiatów - Orkan Rumia 1:1 (0:0)
1:0 Lewandowski Tomasz 64 minuta
1:1 Smażyński Michał 82 minuta

Żółte kartki:
Rega: Bogacz
Orkan: Kowol, Beyl, Pieper, Adamus.

Czerwona kartka:
Rega: Polak (za wślizg)

Rega:
Prokosa, Kosakiewicz, Lewandowski, Bogacz(67.Erlich), Hernacki(5.Nagórski), Jarmoszewicz, Jarecki(60.Wawreńczuk), Kordowski, Wilejto(60.Falkowski), Więcek, Polak.

Orkan:
Biecke, Kowalczyk, Kowol, Dirda, Urbaniak(75.Szweda), Bodzak(63.Beyl), Fera, Banaczek, Smarzyński, Adamus, Kazubowski(67.Pieper).

�r�d�o: tksrega.pl