Po środowej, dobrej grze policzan, czas na zespół z Kaszub - Orlęta Reda.
'Pierwsza wygrana w sezonie', „Przebudzenie Chemika Police” - takie tytuły można było zobaczyć w polickich portalach po zwycięstwie nad zespołem z Dębna. Piłkarze z Polic przebyli około 120 km, aby zmierzyć się i zasłużenie wygrać 2:0, po bramkach Przemka Rembisza i Adriana Skrętnego.
Jak zauważa trener policzan, wygrana nie podlega dyskusji, a piłkarze pokazali to czego zabrakło w poprzednich spotkaniach, czyli skuteczności.
W sobotnim spotkaniu zawodnicy pokażą, że czternasta pozycja w tabeli nie jest proporcjonalna do umiejętności i potencjału zespołu.

Gospodarze najbliższego pojedynku dzierżą pozycję „czerwonej latarni” ligi. Orlęta Reda z dwoma punktami na koncie i czterema trafieniami będą chcieli pokazać, że nie zasłużyli na tę lokatę.
Do najwyższej porażki doszło w Trzebiatowie, gdzie redzianie ulegli miejscowej Redze 0:4.
Poprzedni pojedynek to również porażka. Lechia II Gdańsk pokonała na własnym obiekcie 3:1 podopiecznych Mieczysława Gierszewskiego.
Celem sobotniego pojedynku jest zasłużenie wygrać i wspiąć się wyżej w ligowej tabeli.
Początek spotkania 19 września o godzinie 15.00 w Redzie.

ďż˝rďż˝dďż˝o: Mateusz Frąckowiak