Bramka Damiana Misana (na zdjęciu), dała Flocie Świnoujście komplet punktów w spotkaniu z Odrą Wodzisław Śląski, a także przypieczętowała trzecie miejsce w lidze Wyspiarzy na koniec sezonu. Najniższy stopnień podium to największy sukces świnoujścian w historii klubu, jednak z lekkim żalem trzeba przyznać, że ekstraklasa na wyspie Uznam była bardzo blisko, szansa awansu została niewykorzystana. Dla Odry spotkanie z Flotą było najprawdopodobniej ostatnim meczem w tym sezonie, trener zespołu Jarosław Skrobacz na konferencji prasowej poinformował, że zespół rezygnuje z gry na zapleczu ekstraklasy.

Pierwszą groźniejszą akcję w sobotnim meczu przeprowadzili gospodarze. Strzał Tomasza Stolpy z dystansu pewnie obronił Krzysztof Żukowski. W 20 minucie swój dorobek strzelecki mógł poprawić Charles Nwaogu. Napastnik Floty w sytuacji sam na sam z Maciejem Nalepą trafił tylko w poprzeczkę. Szczęście uśmiechnęło się do Wyspiarzy dziewięć minut przed przerwą. Do dośrodkowania z prawej strony jako pierwszy doszedł Damian Misan i strzałem głową umieścił piłkę pod poprzeczką bramki Odry, nie dając szans golkiperowi gospodarzy.

Na początku drugiej połowy autor jedynej bramki dla Floty mógł dopisać do swojego konta asystę, ale z jego dobrego podania wzdłuż pola karnego nie skorzystał żaden z kolegów. Po chwili gospodarze nie wykorzystali zamieszania w polu karnym Wyspiarzy. W 56 minucie spotkania Daniel Tanżyna przeciął podanie Damiana Misana do Charlesa Nwaogu, który miałby przed sobą pustą bramkę. Po godzinie meczu kibice w Wodzisławiu Śląskim obejrzeli dwie czerwone kartki. Najpierw drugi żółty kartonik ujrzał Robert Caha, a po chwili jego wyczyn skopiował Radosław Pruchnik. W 70 minucie Piotr Tomasik ładnie uderzył z rzutu wolnego, a piłka zatrzymała się na słupku bramki Odry. Kilka sekund po tej sytuacji sam na sam z Maciejem Nalepą znalazł się Damian Misan, ale w ostatniej chwili zablokował go jeden z graczy gospodarzy. W ostatnich minutach meczu czerwoną kartę ujrzał Daniel Tanżyna za taktyczny faul na Charlesie Nwaogu, który wychodził do sytuacji jeden na jednego z golkiperem Odry.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne