Najważniejsze jest dobro drużyny
W sobotnim spotkaniu Pogoni Szczecin z MKS Kluczbork, po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, do bramki Portowców powrócił Radosław Janukiewicz. Jeden z ulubieńców kibiców nie zachował czystego konta, jednak jak powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni, nie to jest najważniejsze. - Na pewno nie będę rozpaczał po tej bramce. W każdym meczu mogą puszczać nawet pięć bramek, pod warunkiem, że Pogoń będzie strzelała o jedną więcej. Najważniejsze jest dla mnie dobro drużyny, a nie statystyki bez straconej bramki - powiedział Janukiewicz. W tym meczu było o wiele lepiej, Pogoń strzeliła bowiem pięć bramek i pewnie pokonała drużynę z Kluczborka. - Najważniejsze są dla nas trzy punkty. Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Rozmiary tej wygranej są dla mnie trochę mniej ważne, chociaż wynik 5:1 brzmi rzeczywiście imponująco. Drużna z Kluczborka nie jest wcale tak słaba, jak się o niej zwykło mówić - dodał bramkarz Dumy Pomorza.
Kilka tygodni temu w sztabie szkoleniowym szczecińskiej Pogoni nastąpiła zmiana, na stanowisku trenera bramkarzy. Wcześniej z bramkarzami trenował Szypowski, jednak zastąpił go Wojtkowski. Wtedy mówiło się, że kontuzja, z którą borykał się Janukiewicz spowodowana była złą pracą trenera bramkarzy. - Zima to okres, w którym bardzo dużo się pracuje i kładzie się nacisk na aspekty fizyczne, siłowe. Nie sądzę, aby mój uraz był spowodowany złym treningiem. Szczególnie, że moja kontuzja nie była groźna, tylko zbyt długo leczona - powiedział bramkarz Pogoni.
W rozmowie z redaktorem strony pogonszczecin.info Radosław Janukiewicz mówił również o planach na następną kolejkę spotkań. Szczecińska Pogoń powinna zagrać w środę w Gorzowie z tamtejszym GKP, jednak gorzowianie wycofali się z rozgrywek. - Ostateczna decyzja odnośnie spotkania z GKP Gorzów jeszcze nie zapadła. Dlatego będziemy normalnie przygotowywać się do tego spotkania. Jeżeli jednak zespół z Gorzowa wycofałby się z rozgrywek, to mielibyśmy dodatkowo kilka dni na regenerację przed arcyważnym meczem z Ruchem Radzionków - podsumował Radosław Janukiewicz.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV
|
|

I liga (2010/2011) |  | Pogoń Szczecin | MKS Kluczbork |  | 5 | 1 | 07-05-2011 17:00 widzów: 1500 | 1:0 - 5' - Mikołaj Lebedyński
2:0 - 29' - Błażej Radler
3:0 - 36' - Bartosz Ława (karny)
4:0 - 70' - Takafumi Akahoshi
5:0 - 73' - Mikołaj Lebedyński
5:1 - 75' - Arkadiusz Półchłopek | dodaj video | Pogoń: 84. Radosław Janukiewicz - 4. Mateusz Szałek, 2. Błażej Radler, 23. Krzysztof Hrymowicz, 3. Łukasz Matuszczyk (52' 11. Robert Kolendowicz) - 17. Maksymilian Rogalski (69' 18. Daniel Wólkiewicz), 27. Takafumi Akahoshi, 20. Bartosz Ława, 9. Adam Frączczak, 6. Przemysław Pietruszka - 7. Mikołaj Lebedyński (77' 14. Radosław Wiśniewski).
MKS Kluczbork: 22. Grzegorz Świtała - 9. Adam Orłowicz, 18. Tomasz Jagieniak, 4. Tomasz Copik (46' 17. Paweł Odrzywolski), 3. Piotr Stawowy - 5. Rafał Niziołek, 24. Krzysztof Ulatowski (57' 23. Wojciech Hober), 14. Michał Glanowski, 25. Krzysztof Kaczmarek - 6. Tomasz Kazimierowicz, 11. Patryk Tuszyński (60' 8. Arkadiusz Półchłopek).
Żółte kartki: Radler, Hrymowicz (Pogoń)/ Copik, Glanowski, Stawowy (MKS)
Czerwona kartka: Stawowy (MKS, za dwie żółte) sędzia: Rafał Rokosz (Katowice) | Dane pomogli uzupełnić: adriano2037, klin15, Bengoro, Randy, KelvinCors, WpV, orson - dziękujemy | uzupełnij dane + fotki + video + relacja | |
|
|