Po ostatniej zwycięskiej potyczce z najsłabszym w lidze Dolcanem Ząbki 2:0, Dumę Pomorza czeka mecz z marzącym o ekstraklasie Piastem Gliwice. W ostatniej kolejce Portowcy przerwali passę ośmiu spotkań bez zwycięstwa, natomiast Piast po domowej porażce z Flotą Świnoujście 2:1 przedłużył tę serię do czterech meczów. Szczecinianie ciągle mają nóż na gardle, ponieważ ich przewaga nad strefą spadkową to jedynie jeden punkt, goście przez słabe wyniki w ostatnich pojedynkach oddalili się od miejsca dającego awans na osiem punktów. Pojedynek będzie można obejrzeć na antenach TVP Sport i SPORT.TVP.PL. Początek sobotniego spotkania o godzinie 20:15.

Po rundzie jesiennej zespół Marcina Brosza obok Podbeskidzia Bielsko-Biała i ŁKS-u Łódź, był wymieniany jak kandydat do awansu do ekstraklasy. Gliwiczanie rundę wiosenną rozpoczęli zgodnie z planem od zwycięstwa 2:0 z Odrą Wodzisław Śląski, później przyszły dwa remisy (0:0 z GKS-em Katowice i 2:2 z ŁKS-em Łódź), a ostatnie dwa pojedynki to dwie porażki, wpadka z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:0 i wspomniane wyżej 2:1 z Flotą Świnoujście. W przypadku straty punktów w Szczecinie, Piast najprawdopodobniej przekreśli swoje szanse na awans.

Piłkarze Pogoni Szczecin odnieśli pierwsze zwycięstwo pod wodzą Artura Płatka. Przełamanie Pogoni nastąpiło w meczu wyjazdowym, teraz wszyscy liczą, że Pogoń komplet punktów wywalczy przed własną publicznością. Portowcy ostatni raz w domu wygrali jeszcze pod wodzą Macieja Stolarczyka, ogrywając Kolejarza Stróże 3:0. Do składu Pogoni na sobotni mecz powróci pauzujący ostatnio za kartki Takafumi Akahoshi. Za zwycięstwem Pogoni Szczecin przemawiać będzie także historia. Portowcy w domowych potyczkach z Piastem notowali tylko zwycięstwa. W ubiegłym sezonie Pogoń pokonała u siebie Piasta 2:0 w ramach 1/16 Pucharu Polski, po dwóch bramkach Piotra Petasza. Jesienią w Gliwicach padł bezbramkowy remis, teraz taki wynik nie zadowoli żadnej ze stron.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne