W ostatnim wyjazdowym spotkaniu tej jesieni Flota Świnoujście zmierzy się z GKS-em Katowice. Słynna GieKSa w bieżących rozgrywkach spisuje się poniżej oczekiwań i po piętnastu kolejkach zajmuje odległe piętnaste miejsce w tabeli pierwszej ligi. Wyspiarze po raz trzeci spróbują pokonać GKS na jego stadionie (poprzednie dwie wizyty kończyły się porażkami 1:0 i 2:1). W niedzielnym (14.11) spotkaniu na pewno nie zabraknie walki, obie drużyny walczą o inne cele, a zwycięstwo nad przeciwnikiem przybliży do jego realizacji.

Przed sezonem zespół z Katowic został wzmocniony takimi zawodnikami jak: Piotr Piechniak, Przemysław Pitry czy
Jacek Kowalczyk, jednak piłkarze, którzy mają za sobą występy w Ekstraklasie nie okazali się zbawieniem dla GKS-u. Zespół z bogatą historią (trzy Puchary Polski, cztery wicemistrzostwa kraju) miał włączyć się do walki o Ekstraklasę, tymczasem musi bronić się przed spadkiem. Kiedyś w Katowicach z trudem wygrywały takie firmy jak FC Barcelona czy Glasgow Rangers, a porażkę odnotowało francuskie Bordeaux. Tej jesieni w Katowicach kibice często musieli przełknąć gorycz porażki, a najdotkliwsza była ta z 28.08, kiedy GKS przegrał przed własną publicznością z Podbeskidziem aż 6:1. Piłkarze Floty Świnoujście w ostatniej kolejce pokonali u siebie Odrę Wodzisław Śląski po jedenastym trafieniu w bieżących rozgrywkach Nwaogu. Wyspiarze w przypadku zwycięstwa zbliżą się do drugiego w tabeli Podbeskidzia na pięć punktów.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne