Mecz dla kibiców?
Po ostatnim spotkaniu w Bielsko-Białej, Pogoń 04 nie ma już możliwości zmienić swojej pozycji w tabeli. Spadkiem zagrożeni piłkarze 'zero-czwórki' nie są, ale w pierwszej trójce drużyn, również się już nie znajdą. Aktualnie Portowcy zajmują piąte miejssce w ligowej tabeli, utrzymanie go znaczyłoby, że Pogoń zaliczy najlepszy w historii klubu występ w Ekstraklasie. Czy zawodnikom starczy ambicji do walki?
Od początku sezonu wiadomo było, że Pogoń ma w tym momencie za słaby skład na walkę o wyższe cele. Przydałyby się wzmocnienia. Na te nie było środków.
Trener Juszczak deklaruje, iż poszukiwania nowych zawodników się rozpoczęły. Włodarze Pogoni'04 nie zapominają o młodych talentach. W spotkaniu z Rekordem zadebiutował Młodzieżowy Mistrz Polski w futsalu U-20 Michał Kubik. Mimo porażki „Zero-czwórki”, Kubik zaliczyć może spotkanie do udanych. Debiut był na tyle udany, iż trener Portowców uznał go za jedyny pozytywny aspekt meczu. Kubik pojawi się również na parkiecie w sobotnim spotkaniu.
W sobotę o godz. 18 Pogoń zagra z TPH Polkowice. Zespół z Polkowic zadebiutował w tym sezonie w Ekstraklasie. Zespół od kilku lat bił się o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, zazwyczaj bezskutecznie. W tym roku udało się zrealizować cel i dostąpić zaszczytu gry wśród najlepszych. Polkowiczanie byli bliscy awansu już cztery lata temu, kiedy wzięli udział w barażach o ekstraklasę. Wówczas na ich drodze stanęła właśnie Pogoń’04. W spotkaniu u siebie TPH wygrało 6:3 i wydawało się, że zagra w Ekstraklasie. Rewanż w Szczecinie okazał się jednym z czarniejszych dni w historii polkowickiego futsalu. W hali przy ul. Twardowskiego Pogoń’04 ograła polkowiczan 13:3, zapewniając sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Obecnie zespół przeciwnika spisuje się słabo. Gracze z Dolnego Śląska zajmują w lidze 10. miejsce (12 punktów, pozycja barażowa) i mają tylko punkt przewagi nad zagrożonym spadkiem Marwitem Toruń. W każdym kolejnym meczu grają o życie, podobnie będzie w spotkaniu z „Zero-czwórką”. Na parkiecie nie zobaczymy Dominika Kubraka, który w ostatniej kolejce został upomniany żółtą kartką po raz czwarty w tym sezonie. Dla Portowców powinny to być łatwe trzy punkty. Pamiętać trzeba, że przeciwnik gra o wysoką stawkę, a szczecinianie tylko... lub aż... dla kibiców.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne pogon04.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |