Pomeczowe wypowiedzi trenerów ŁKS i Pogoni
Piotr Mandrysz, trener Pogoni Szczecin
- Nie będę ukrywał, że przyjechaliśmy do Łodzi po 3 punkty, pomimo tego, że doceniamy klasę przeciwnika, jakim jest ŁKS. Powinniśmy już w pierwszej połowie 'załatwić' mecz i schodzić na przerwę prowadząc wyżej niż tylko jednym trafieniem. Można powiedzieć, że dzisiejsze pojedynek miał dwa oblicza - w drugiej połowie to ŁKS zaatakował, a my zaczęliśmy odczuwać trudy ostatnich zmagań w Pucharze Polski. W tej części gry straciliśmy dwie bramki i ostatecznie mecz zakończył się dla remisem. Jednak ten rezultat jest dla nas jak porażka.
Grzegorz Wesołowski, trener ŁKS-u Łódź
- Można powiedzieć, że chciałoby się zawsze oglądać taki ŁKS jak w drugiej połowie - walczący zespół, starających się piłkarzy. Moim zdaniem remis jest sprawiedliwy dla obu zespołów. W pierwszej części meczu lepiej grali goście, ale w drugiej to moi zawodnicy rozpoczęli śmielej atakować, szczególnie przy stanie 2-2, kiedy to raz po raz próbowali zdobyć zwycięskiego gola. Wtedy właśnie wyczuliśmy swoją szansę. Mimo remisu gramy dalej, żadna z drużyn nie jest na straconej pozycji w walce o Ekstraklasę. Ta liga jest tak wyrównana, że każdy może wygrać z każdym. Nie będę zdziwiony, jeśli okaże się, że tym remisem nadrobimy nieco stratę do czołówki.
�r�d�o: pogonszczecin.info
relacjďż˝ dodaďż˝: gutoslaw11 |
|