Kanonada Stali i Chemika
Fantastyczną dyspozycją strelecką i jednocześnie supersłabą postawą w defensywie popisały się dzisiaj zespoły Stali Szczecin i Chemika Police. W sparingu który rozpoczął się o godzinie 11.00 padło w sumie dziewięć bramek. Pięć z nich zdobyli gospodarze spotkania, zaś cztery zawodnicy Chemika.
KP Chemik: Milczarek - Janicki M. (60' Raczak), Sobczak, Kołodziejski, Bednarski (60' Felicki), Wojtasiak, Jakuszczonek, Gogarowski (60' Konieczny), Grużewski (60' Duraj), Milewski, Majos
Stal: Szyłko - Krankowski, Leśnik, Kostrubiec, Parys, Chruściński, Cupryn, Storek, Czyżewski, Bobko, Klowan Rezerwa: Jarząbek - Bartczak, Maćkiewicz, Gronowski, Kijewski, Gałązka Bramki: 0:1 - 3 minuta - Leśnik 1:1 - 10 minuta - Jakuszczonek 1:2 - 40 minuta - Czyżewski 2:2 - 57 minuta - Milewski 2:3 - 60 minuta - Kijewski 2:4 - 63 minuta - Maćkiewicz 3:4 - 65 minuta - Milewski 4:4 - 68 minuta - Kostrubiec (bramka samobójcza) 4:5 - 77 minuta - Kijewski W niedzielę trener Zygoń postanowił sprawdzić juniorów, a ci już w drugiej minucie spotkania stracili gola. Milczarek wypuścił z rąk dośrodkowanie, a piłkę z bliska do bramki Chemika wepchnął Leśnik. Po siedmiu minutach był już remis. Majos ze środka zagrał na prawą stronę do Grużewskiego, ten spod końcowej linii podał prosto do Jakuszczonka, który dostawiają nogę skierował piłkę do pustej bramki. Druga bramka dla Stali padła tuż przed przerwą. Po wymianie podań przed polem karnym Kostrubiec zagrał w szesnastkę do Czyżewskiego, a zawodnik gospodarzy strzałem po ziemi zdobył bramkę. Dwanaście minut po zmianie strony znowu Chemik wyrównał. Tym razem Petre Gogarowski zagrywał na prawe skrzydło do Remigiusza Grużewskiego. Grużewski podał wzdłuż 6 metra w kierunku nadbiegającego środkiem Sebastiana Majosa. Majos nie sięgnął piłki, jednak akcję zamykał Łukasz Milewski, który z ostrego kąta zmieścił piłkę koło Gałązki. Odpowiedź Stali była piorunująca. Najpierw Marcina Majsaka z linii pola karnego pokonał Kijewski, a po chwili przy biernej postawie defensywy z bliska bramkę zdobył Maćkiewicz. Chemik od razu ruszył do odrabiania strat i w ciągu zaledwie pięciu minut po raz trzeci doprowadził do wyrównania. Najpierw Łukasz Milewski pokonuje strzałem z dystansu golkipera Stali, a po chwili Kostrubiec wślizgiem wpycha do własnej bramki dośrodkowanie Koniecznego. Niestety ostatnie słowo należało do zawodników z Bandurskiego. Z lewej strony podawał Parys, a w środku pola z pierwszej piłki skutecznie uderzył Kijewski. Najbliższy sparing Chemika rozegra w środę o godzinie 19.00 w Niechorzu, przeciwnikiem będzie Ruch Chorzów (ME).
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |
|