Zacięta walka w Trzebieży
Dzisiaj, o godzinie 16.00 na boisku w Trzebieży, miejscowy 'Rybak' podejmował drużynę Leśnika Kliniska. Przed meczem mogło wydawać się, że niewielką przewagę w spotkaniu powinni mieć piłkarze z Klinisk. Rzeczywistość jednak, jak zwykle zweryfikowała murawa.
Początek spotkania to zdecydowane ataki drużyny gospodarzy. Leśnik starał się przerywać akcje Rybaka i konstruować składne sytuacje. Gra zawodników obydwu drużyn była bardzo wyrównana, jednakże można było odnieść wrażenie, że piłkarze z Trzebieży mieli niewielką przewagę.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Mieliśmy okolice 30 minuty, kiedy kibice Rybaka mogli bić brawo po raz pierwszy. Wysoka piłka do napastnika, który po przepychance z obrońcą Leśnika potężnym strzałem pokonał bramkarza Leśnika - Mateusza Rozdebę. Bramkarz Leśnika bez szans. Można było odnieść jednak wrażenie, że Radosław Zarzycki - obrońca Leśnika był faulowany, sędzia jednak bramkę uznał.
Kilka minut później mogło wydawać się, że jest już po meczu. Ładna akcja ekipy gospodarzy i na boisku Rybaka było już 2:0. Nadzieję kibicom gości przywrócił Dominik Okunek, który po przyjęciu piłki zdecydował się na huknięcie z dystansu. Ku radości kibiców gości piłka znalazła drogę do siatki. Bramkarz nie miał większych szans przy tak mocnym strzale. Koniec pierwszej połowy. Początkowe minuty drugich czterdziestu pięciu minut i zmiany w Leśniku. Zmiany, które bardzo ożywiły grę gości. Okolice 70 minuty, gwizdek, karny - tak można w skrócie opisać wyrównującą bramkę dla Leśnika. Jeden z piłkarzy Leśnika został sfaulowany w polu karnym Rybaka. Do piłki podszedł Jarosław Kowal. Zawodnik z Klinisk uderzył technicznie, strzał próbował obronić bramkarz z Trzebieży, jednak uderzenie było na tyle mocne, że piłka zatrzepotała w bramce gospodarzy. Dalsza część meczu to szarpana gra obu drużyn, jednak najklarowniejszą sytuację w końcówce spotkania miał Leśnik. Strzelec kontaktowego gola dla Leśnika - Dominik Okunek dostał piłkę tuż przed bramką. Miał na tyle dużo czasu, że zdążył przyjąć, podnieść głowę i uderzyć. Jego strzał został zablokowany przez zawodników Rybaka.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: lesnikkliniska |
|