Kolejne punkty Iskry
Dzisiaj w drugiej kolejce rundy wiosennej Iskra Golczewo podejmowała Sowiankę Sowno. Mecz był rozgrywany w bardzo trudnych warunkach na błotnistej murawie przy padającym deszczu. Płyta boiska była już rozorana po meczu juniorów, który zakończył się zwycięstwem Iskry 4-2. Pierwsze 30 minut meczu seniorów to wyrównany pojedynek. Pierwszą sytuację do zdobycia bramki mieli goście po rzucie rożnym już w 2 minucie spotkania groźny strzał oddał R. Gułajewski, ale piłka trafiła w słupek, a próbę dobitki zażegnał bramkarz Iskry - Paweł Pasik. Golczewianie próbowali atakować skrzydłami, ale dośrodkowania Madeja Dobrowolskiego i Bekmana były niedokładne. Około 30 minuty Iskra mogła objąć prowadzenie. Stuprocentową sytuację miał Daniel Bekman, ale jego strzał wybronił bramkarz Sowianki - Karcz. Pierwsza bramka padła około 40 minuty po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Rucińskiego, strzał na bramkę z kilku metrów oddał Michał Piotrowski ,ale trafił w obrońcę, jednak dobrze ustawiony był Krzysztof Taśmiński i to on zdobył bramkę na 1:0 dla Iskry. Po minucie było już 2:0 po trafieniu Wojciecha Trepkowskiego, który wykończył koronkową akcję Golczewian.
Po zmianie stron gospodarze szybko podwyższyli prowadzenie na 3-0 znowu po zespołowej akcji celnym uderzeniem popisał się Trepkowski. Po następnym kwadransie zawodnicy Iskry powinni zdobyć kilka bramek,ale stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali Taśmiński dwukrotnie , Trepkowski oraz Bekman. W myśl starego piłkarskiego porzekadła ,że niewykorzystane sytuację lubią się mścić, padły 2 bramki dla gości. Pierwszą z rzutu karnego zdobył D. Klimas po faulu Szymona Kaczmarka (w rundzie jesiennej zawodnik Sowianki) na napastniku Sowianki. Drugą bramkę goście zdobyli po kontrataku i braku asekuracji w obronie Iskry z lewej strony. W ostatnim kwadransie meczu ambitnie grający zawodnicy Sowianki opadli z sił ,co wykorzystali Golczewianie stwarzając sobie kolejnych kilka okazji do podwyższenia wyniku spotkania. Dwie z nich wykorzystał Michał Nowak. Pierwsza bramka padła po rozegraniu akcji między Piotrowskim i Woźniakiem ,który idealnie dośrodkował na długi słupek do nabiegającego Nowaka. Piątą bramkę Michał zdobył po koronkowej akcji z Kamilem Kowalski i Adamem Cebulą. Jego plasowane uderzenie po ziemi z kilkunastu metrów trafiło po raz kolejny do bramki Karcza. Na listę strzelców mogli jeszcze wpisać się Adam Cebula i Dawid Królikowski harujący na całym boisku przez 90 minut spotkania, ale ich uderzenia z obrębu pola karnego wybronił Karcz.
Reasumując pomimo trudnej płyty boiska obydwa zespoły stworzyły wiele sytuacji podbramkowych z przewagą Iskry ,co odzwierciedla wynik tego spotkania. Niepokoi jednak nonszalancja zawodników z Golczewa, którzy prowadząc 3:0 dali sobie przez kwadrans narzucić styl gry gości w wyniku czego stracili 2 bramki. Skład Iskry w tym meczu: Pasik - Lipiński, Madej, Ruciński, Kaczmarek, Królikowski, K. Dobrowolski, Piotrowski, Bekman , Taśmiński i Trepkowski oraz Cebula, Kowalski, Nowak, Woźniak, Przychodzeń, A. Dobrowolski i Pawłowski. Ze względu na przerwę świąteczną Iskra następny mecz ligowy rozegra w Wysokiej Kamieńskiej dopiero za 2 tygodnie. Natomiast w następny piątek o godzinie 18 w meczu towarzyskim Golczewianie po raz kolejny zagrają z Sowianką w Sownie. Zapraszamy!
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: czeslaw6 |
|