W rozegranym awansem spotkaniu 29 kolejki zespół Arkonii odniósł zwycięstwo po spotkaniu, które należy jak najszybciej wymazać z pamięci.
Jeszcze raz okazała się stara piłkarska prawda, że przed meczem nigdy nie można przypisywać sobie punktów, gdyż to boisko weryfikuje umiejętności piłkarskie. Arkonia od początku przeważała lecz wolno przeprowadzane akcje, przy małej ruchliwości były rozbijane przez ambitnie grających młodych piłkarzy z Iskierki. Sytuacje choć były, nie przynosiły skutku, aż do 64minuty. (m.in. Kupczanko w 40minucie spotkania wykonując rzut karny trafił w słupek ). Dopiero wtedy dobrą centrę w pole karne Muskały wykończył strzałem głową Wójcik.

Ta bramka wywołała dużą ulgę wśród wszystkich zawodników Arkonii, którzy z minuty na minutę zaczęli obawiać się czy tego dnia Arkończycy będą potrafić strzelić gola rywalom. W końcowych minutach Przytarski mógł podwyższyć rezultat, ale nie wykorzystał dwóch dogodnych sytuacji.
Podsumowując nieudane spotkanie Arkonii, która zbyt lekkomyślnie podeszła do spotkania a zaprezentowany styl na pewno nie mógł przypaść do gustu zebranym kibicom na stadionie.

�r�d�o: arkonia.szczecin.pl