Rega zwycięża w Rumii z Orkanem
Rega w szlagierowym spotkaniu 25 kolejki z Orkanem Rumia wygrała 3:2. Bramki dla trzebiatowian zdobyli dwukrotnie Piotr Hernacki oraz jedną Radosław Erlich, a dla Orkanu Niciński i Smarzyński. Trzebiatowianie po bardzo dobrej grze pokonali Orkan Rumia 3:2. W pierwszej połowie rumianie byli zespołem lekko przeważającym na boisku, ale w drugiej części trzebiatowianie odwrócili losy meczu i oni byli zespołem dominującym.
Bardzo dobrze zagrał Piotr Hernacki, który aż dwa razy umieścił piłkę w bramce Kamila Biecke.Już w 6 minucie meczu Śliwiński dobrze dośrodkował piłkę w pola karne, gdzie głową uderzył Jarmoszewicz, ale pewnie złapał Biecke. Cztery minuty potem Piotr Fera mocno uderzył z rzutu wolnego, ale piłka trafiła w Dariusza Wilejtę i poleciała na rzut rożny. W 18 dobrą akcję stworzył Grzegorz Wawreńczuk, który ominął 3 zawodników Orkanu i uderzył, ale na posterunku stał golkiper gospodarzy. Minutę potem padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Niciński z około 25 metrów mocno uderzył i piłka leciała pod poprzeczkę, Prokosa bez szans na obronienie wspaniale uderzonej piłki. W 28 minucie meczu Erlich spróbował swoich umiejętności rajdem przez około 25 metrów i uderzył, ale piłka odbiła się od jednego z obrońców i wyleciała na rzut rożny. W drugiej połowie piłkarze z Trzebiatowa pokazali Orkanowi po co przyjechali do Rumi. W 54 minucie dobre dośrodkowanie Kosakiewicza w pole karne, gdzie uderzył Grzegorz Wawreńczuk, ale trafił wprost w bramkarza gospodarzy. Cztery minuty potem dobrym rajdem popisał się Więcek, który ominął 3 zawodników i dośrodkował w pole bramkowe, a głową piłkę do siatki skierował Piotr Hernacki. W 61 minucie mogłoby być już 2:1 dla gości. Polak dobrze dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie głową uderzył Orłowski, ale futbolówka poleciała minimalnie obok słupka Biecke. Kilka minut potem rumianie mieli rzut rożny, dobre dośrodkowanie w pole karne, gdzie wysoko wyskoczył Smarzyński i uderzył głową, ale Prokosa wybił piłkę na rzut rożny. W 72 minucie było już 2:1 dla trzebiatowian. W polu karnym Biecke faulował Grzegorza Wawreńczuka, do piłki podszedł Piotr Hernacki i pewnie pokonał bramkarza gospodarzy strzałem w drugi róg. Minutę potem czerwoną kartkę ujrzał Urbaniak za bezpośrednie kopnięcie Radosław Erlicha bez piłki. W 82 minucie Orkan wyrównał na 1:1 po strzale z głowy Smarzyńskiego. Kiedy wszyscy już myśleli, że Orkan zremisuję z Regą nadeszła 85 minuta, gdzie Przemysław Orłowski ominął 3 zawodników w polu karnym i ostatniemu założył 'siatę' wyłożył Erlichowi, a ten dołożył piłkę do pustej bramki. Jeszcze w 93 minucie Piotr Fera uderzył z okolicy 25 metrów. Futbolówka szybko leciała pod porzeczkę Mateusza Prokosy, ale wspaniałą interwencją popisał się golkiper Regi wybijając piłkę na rzut rożny.
�r�d�o: tksrega.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Morfinek |
|