Bardzo ważne zwycięstwo
Bardzo ważne zwycięstwo odnieśli piłkarze Chojniczanki Chojnice. W zaległym meczu 20 kolejki III ligi ”Bałtyckiej”, pokonali na wyjeździe, po dobrym meczu, drużynę Kotwicy Kołobrzeg.
Mecz rozpoczął się spokojnie, jak gdyby obie jedenastki badały swoje możliwości. Pierwsze akcje albo były przerywane interwencjami bramkarzy, albo kończyły się odgwizdaniem spalonego. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 7 minucie meczu, gdy po dośrodkowaniu z lewej strony w pole karne, zawodnik Kotwicy minał się z piłka i wpadł do bramki, a piłka trafiła w słupek bramki Szafrańskiego. Chojniczanka mądrze rozgrywała piłkę w środku boiska, jednak brakowało ostatniego dokładnego podania, by wykończyć akcję.
W 27 minucie Filip Marciniak zauważył, że bramkarz Kotwicy zbyt daleko wyszedł z bramki i z narożnika pola karnego lobem umieścił piłkę w siatce, dając Chojniczance prowadzenie. Nie minęło dziesięć minut, gdy po rzucie rożnym dla Kotwicy, zamieszanie w polu karnym wykorzystał Gracjan Szymański i w 35′ strzałem z kilkunastu metrów wyrównał wynik spotkania. Jeszcze przed przerwą Chojniczance udało się ponownie objąć prowadzenie. Po raz kolejny tego dnia, dobrą akcję prawą stroną przeprowadził Marciniak, minął dwóch zawodników Kotwicy i idealnie dośrodkował do Patryka Kaszczyszyna, a ten z bliskiej odległości bez problemu wpakował piłkę do bramki. Pierwsza część meczu, po dobrej grze obu drużyn zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem Chojniczanki.
W drugiej części meczu zarysowała się większa przewaga Chojniczanki. Raz za razem podopieczni Sławomira Suchomskiego próbowali podwyższyć jednobramkowe prowadzenie. Brakowało jednak szczęścia i dokładności. 100% sytuacji nie wykorzystał Kaszczyszyn, marnując sytuację sam na sam z bramkarzem Kotwicy. Po nieudanych próbach strzelenia z dystansu Ziemaka, Fabicha i Atanackovicia kolejnej sytuacji sam na sam nie wykorzystał Pestka, tym razem gospodarzy uratował słupek. Gdy wydawało się, że strzelenie gola przez Chojniczankę jest tylko kwestią czasu, po jednym z rzutów rożnych dla Kotwicy, pięknym strzałem z pierwszej piłki z ok. 25 metrów popisał się Adam Frączczak. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki, po raz kolejny doprowadzając do remisu. Na szczęście żółto-biało-czerwoni konsekwentnie grali swoje i po kilku kolejnych groźnych akcjach Maciej Megger ustalił wynik spotkania. Rzut rożny wybił Marciniak, głową zagrał Trzebiński do Meggera i ten także strzałem głową zdobył bramkę. W końcówce gospodarze rzucili się do odrabiania strat, zamknęli Chojniczankę na jej własnej połowie, ale wynik meczu nie uległ już zmianie i 3 pkt po dobrym meczu trafiły do Chojnic.
�r�d�o: mkschojniczanka.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Venus |
|