Dziesięć bramek w Policach
W środę za odrabianie strat wzięli się zawodnicy z rezerw Chemika Police, którzy na sztucznym boisku w ramach 19 kolejki podejmowali Dąbrovię Stara Dąbrowa.
W pierwszej połowie goście dwukrotnie za sprawą bramek Michała Fadeckiego i Piotra Donieckiego wychodzili na prowadzenie. I dwukrotnie Chemik po golach Pawła Krawca i Rafała Janickiego doprowadzał do remisu. To co wydarzyło się w drugiej połowie przeszło najśmielsze wyobrażenia. Zawodnicy prowadzeni przez Mariusza Szmita wrzucili przysłowiowy 'drugi bieg' i w ciągu 45 minut zdobyli sześć bramek, wygrywając ostatecznie mecz 8:2 (2:2). Dąbrovię pognębili kolejno Piotr Król (samobój), Michał Janicki, dwukrotnie Łukasz Milewski, Patryk Baranowski oraz Jakub Susmarski.
Chemik II: Rusek - Sobczak (66' Właśniewski), Jasiński, Janicki M., Janicki R., Baranowski, Rembisz J., Krawiec (70' Bednarski), Susmarski, Adamczyk (62' Pacholski), Milewski
Dąbrovia: Żoch - Fadecki, Rękorajski, Kocikowski, Król, Śmigielski, Karasiak Ł., Karasiak A., Doniecki, Fadecki K. (46' Pietrzak), Bartnik Bramki: 0:1 - 20 minuta - Michał Fadecki 1:1 - 40 minuta - Paweł Krawiec 1:2 - 42 minuta - Piotr Doniecki 2:2 - 45 minuta - Rafał Janicki 3:2 - 53 minuta - Piotr Król (bramka samobójcza) 4:2 - 58 minuta - Michał Janicki 5:2 - 63 minuta - Łukasz Milewski 6:2 - 86 minuta - Łukasz Milewski 7:2 - 88 minuta - Patryk Baranowski 8:2 - 90 minuta - Jakub Susmarski Pierwsza bramka spotkania padła w 20 minucie. Po szybkiej kontrze biegnący prawą stroną Łukasz Karasiak podał w pole karne do Michała Fadeckiego, który sam na sam z Piotrem Ruskiem umieścił piłkę w bramce. Dwadzieścia minut później Chemik koncertowo rozklepał obronę Dąbrovii i doprowadził do remisu. Najpierw z lewej strony spod końcowej linii na drugą stronę bramki piłkę przerzucił Kamil Adamczyk, tam Rafał Janicki głową zgrał piłkę przed bramkę, a akcję strzałem z metra zakończył Paweł Krawiec. Chemik z remisu cieszył się zaledwie 120 sekund. Tym razem Piotra Ruska strzałem z półdystansu pod poprzeczkę pokonał Piotr Doniecki. Dąbrovia z prowadzenia cieszyła się równie krótko co Chemik z remisu, bo w 45 minucie znów był remis. Po faulu na Adamczyku przed bramką do piłki podszedł Patryk Baranowski. Po silnym uderzeniu bramkarz wypluł piłkę przed siebie, zaś jego błąd z bliska wykorzystał Rafał Janicki. Osiem minut po zmianie stron bramkarz Dąbrovii, Jakub Żoch znów się nie popisał przy interwencji. Tym razem wypuścił piłkę po strzale Kamila Adamczyka, zaś usiłujący wybić piłkę Piotr Król pięknym strzałem pod poprzeczkę skierował ją do własnej bramki. Minęło pięć minut i było już 4:2. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Jakuba Susmarskiego na bramkę strzałem przy słupku zamienił Michał Janicki. Minęło pięć minut i Żoch po raz piąty wyciągał piłkę z siatki. Lewą stroną w pole karne wpadł Rafał Janicki i spod końcowej linii podał prosto na nogę Łukasza Milewskiego, który zmieścił piłkę między bramkarzem i słupkiem. Ten sam zawodnik w 86 minucie cieszył się z drugiej bramki. W polu karnym Paweł Pacholski ładnie zgasił dośrodkowanie, wystawił nadbiegającemu Milewskiemu który płaskim strzałem dopełnił dzieła. Dwie minuty później Patryk Baranowski pięknym strzałem pod poprzeczkę z 25 metrów zdobył siódmą bramkę, zaś po kolejnych dwóch Jakub Susmarski po rajdzie i wyjściu sam na sam z bramkarzem ustalił wynik spotkania na 8:2.
�r�d�o: www.chemik.police.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: C80 |