Kluczevia triumfuje drugi raz z rzędu
Dziesięć bramek Mariusza Orzechowskiego i jedna, najsłodsza, Grzegorza Magnuskiego, dały Kluczevii Stargard zwycięstwo w VI edycji Turnieju Halowej Piłki Nożnej o Puchar Prezydenta Miasta. Organizatorem zawodów po raz pierwszy był lokalny znajomy ZKS-u - zespół Unii Stargard, który - choć organizacyjnie podołał wyzwaniu - samego występu w turnieju najlepiej nie wspomina.
Zimowy turniej, którego stawką jest puchar prezydenta, wpisał się już w tradycję stargardzkiego sportu. Przez pięć lat prowadzeniem rozgrywek zajmował się Ośrodek Sportu i Rekreacji, w tym roku organizacji podjął się Klub Sportowy Unia. I choć poziom turnieju - z racji udziału niżej notowanych zespołów - nie był tak wysoki jak w latach ubiegłych, emocji nie brakowało. Prócz dwóch ekip Unii i zespołu Kluczevii, w rozgrywkach wystartowało siedem innych drużyn.
Wpadka w pojedynku z sąsiadem zza miedzy
Kluczevia, która broniła tytułu mistrzowskiego sprzed roku, tegoroczny turniej rozpoczęła z wielkim animuszem. W otwierającym batalię grupową meczu pokonała Stal Lipiany 7:0, a jako pierwszy w roli bohatera wystąpił późniejszy najskuteczniejszy strzelec turnieju - Mariusz Orzechowski. W kolejnych meczach podopieczni Marcina Narkuna wygrali z podstargardzkim Zniczem Niedźwiedź 2:1, ulegli niespodziewanie drugiej drużynie Unii 2:4, a w decydującym o miejscu w grupie meczu pokonali Orła Łoźnica 4:2. W półfinale rywalem ZKS-u był Promień Mosty, którego stargardzianie także ograli bez problemu. W finale, w którym zagrała także Jedność Przewłoki (pokonała w półfinale Znicz 2:0), zwycięstwo Kluczevii tak łatwo nie przyszło. Pojedynek, który miał być dla niej lekki, łatwy i przyjemny, rozstrzygnął sie dopiero w drugiej połowie. Decydująca o tytule mistrzowskim bramkę zdobył Grzegorz Magnuski. On i jego koledzy kilkanaście minut później w górę wznieśli okazały puchar ufundowany przez prezydenta Sławomira Pajora. Dokonali tego po raz drugi z rzędu. Skwara najlepszy miedzy słupkami Dwie pozostałe stargardzkie drużyny, reprezentujące KS Unia, znalazły się na szarym końcu turniejowej rywalizacji. Obie w swoich grupach zajęły ostatnie miejsca, a w decydującym o zajęciu 9. lokaty meczu Unia II pokonała kolegów z pierwszego zespołu 6:2. Zranione ambicje podopiecznych Franciszka Mikuckiego przysłoniła nieco nagroda dla bramkarza Unii - Krzysztofa Skwary. Zawodnik ten, dzięki swojej dobrej postawie w bramce Unitów, odebrał z rąk samego prezydenta nagrodę dla najlepszego bramkarza turnieju. Najlepszym piłkarzem zawodów z kolei - zdaniem organizatorów - był Sebastian Lau, reprezentant drugiej w klasyfikacji ekipy Jedności Przewłoki. Wyróżnić należy także wspomnianego wcześniej Mariusza Orzechowskiego z Kluczevii, Pawła Tomkowicza (Unia II, 4 bramki), a także Krystiana Wabika (Jedność, 4 bramki) oraz Marka Teresiaka ze Znicza, który także czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Jego zespół w meczu o 3. miejsce pokonał w jednej tego dnia serii rzutów karnych Promień Mosty 2:1. Turniejowe spotkania prowadzili stargardzcy sędziowie w osobach Ryszarda Grzelaka i Feliksa Morozika.
�r�d�o: dziennik.stargard.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|