Porażka z liderem
Energetyk Gryfino walczył jak równy z równym z liderem rozgrywek - AZS-em AWF Gorzów Wielkopolski, który nie przegrał jeszcze w tym sezonie żadnego meczu. Mimo prowadzenia po pierwszej połowie jedną bramką, ostatecznie Energia przegrała 26:30.
Pierwsi prowadzenie objęli goście, ale Energetyk nie odpuszczał. Nasi zawodnicy systematycznie zdobywali bramki, a w obronie grali jak w transie. W ataku nie do zatrzymania był Jakub Blejsz i gospodarze objęli trzypunktowe prowadzenie. Przy stanie 7:4 trener gości - Michał Kaniowski poprosił o czas, w którym na tyle zmobilizował swoich zawodników, że po chwili mieliśmy 7:7. W tej części meczu - aż 8 raz na tablicy pojawiał się remis. Ostatni raz w 19 minucie spotkania, później znów prowadzenie objął Energetyk i do szatni zawodnicy schodzili przy stanie 15:14, a sześć bramek dla naszego zespołu zdobył Jakub Blejsz.
Na drugą połowę Akademicy z Gorzowa wyszli mocno zmobilizowani. Poprawili obronę i od razu był efekt. Nie dość, że wyrównali stan rywalizacji - to praktycznie przez siedem minut przekreślili marzenia Energii o wygranej. Gorzowianie zdobyli 6 bramek, tracąc przy tym tylko jedną. Spotkanie co prawda później się wyrównało, i mimo jeszcze kilku dobrych momentów po stronie gospodarzy - to doświadczony zespół z Gorzowa nie dał wydrzeć sobie punktów.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / TVP Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: krab |