Warianty na mecz z KSZO
W najbliższą sobotę Chemik we własnej hali rozegra najważniejszy dla siebie mecz rundy wiosennej. Drużyna Mariusza Bujka zmierzy się z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, ale od wyniku tego meczu niestety nie wszystko zależy.
Oczy i uszy wszystkich zainteresowanych występem Chemika w play-offach będą skierowane również na spotkanie Budowlanych Toruń z Remegum MOSiR w Mysłowicach. Wszystko przez to, że Budowlani, mimo tego co widzimy w naszej tabeli na ligowcu, wyprzedza policzanki minimalnie lepszym stosunkiem setów przy równej liczbie punktów. Przypomnijmy od razu regulamin rozgrywek. Przy takiej samej liczbie oczek zainteresowanych zespołów o wyższości decyduje lepszy stosunek setów, czyli większa liczba uzyskana po podzieleniu setów wygranych przez sety przegrane. W przypadku Chemika obecnie jest to 1,027, a zatem mniej od stosunku Budowlanych 1,029. Jeśli jednak i tu byłaby taka sama liczba, liczyłby się lepszy stosunek małych punktów, czyli większa liczba uzyskana po podzieleniu punktów zdobytych przez punkty stracone. Dopiero później w grę wchodzą rezultaty bezpośrednich spotkań.
Teraz przyjrzyjmy się różnym wariantom wyników tych dwóch spotkań. Najgorszy to taki, w którym Budowlani wygrają bez straty seta, wówczas zwycięstwo policzanek w takim samym stylu nic drużynie nie da.
Nastawiamy się jednak na bardziej optymistyczne rozwiązania, a jest ich całkiem sporo. Miejsce w czwórce po meczu z KSZO dają Chemikowi następujące wyniki: - 3:0 dla Chemika, przy zwycięstwie Budowlanych 3:1, 3:2 i oczywiście przegranej zespołu z Torunia - 3:1 dla Chemika, przy zwycięstwie Budowlanych 3:2 i oczywiście przegranej w Mysłowicach - 3:2 dla Chemika tylko przy przegranej Budowlanych - 2:3 dla KSZO tylko przy przegranej Budowlanych 1:3 lub 0:3 - 1:3 dla KSZO tylko przy przegranej Budowlanych 0:3 - 0:3 dla KSZO - nie ma żadnych szans Wniosek jest taki, że Chemik nie może sobie pozwolić na przegraną do zera i musi liczyć na jakąkolwiek stratę w setach Budowlanych, bo różnica między drużynami to właśnie jedna partia. Nawet przy najlepszych scenariuszach dla Chemika bądź Budowlanych sytuację dodatkowo komplikuje zajmująca szóste miejsce PLKS Pszczyna, który ma do rozegrania nie jeden, ale dwa mecze. Przy obecnej stracie dwóch oczek do wspomnianych zespołów ma duże szanse na ich wyprzedzenie, ale o tym napiszemy po najbliższej kolejce.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: adasko |
|