Fatalne zakończenie
Nic nie zdołały zdziałać siatkarki Chemika Police w swoim ostatnim ligowym meczu w tym roku. W Legionowie podopieczne Mariusza Bujka przegrały 0:3 i spadły na piąte miejsce w tabeli.
Fatalną końcówkę tegorocznych zmagań zafundowały sobie zawodniczki Chemika. Cztery porażki z rzędu, w tym aż trzy bez zdobyczy seta to wyjątkowo kiepski dorobek zespołu, który niedawno zaliczał się do najściślejszej czołówki I ligi. W swoim ostatnim tegorocznym występie policzanki miały pokusić się o jakąkolwiek zdobycz. Niestety, nie udało się. Zmiany w treningu i przemeblowany (trochę z musu) skład nie dały żadnego efektu, przynajmniej na razie. W składzie Chemika na mecz z Legionovią ze względu na dolegliwości zabrakło Magdaleny Soter oraz Joanny Kuchczyńskiej. Wystąpiły za to zawodniczki, które ostatnimi czasy grały bardzo niewiele, albo wcale, czyli Katarzyna Graczyk, Natalia Matusz oraz Monika Bryczkowska.
Najbliżej sukcesu policzanki były w drugim secie. W samej końcówce partii w zespole Bujka zabrakło jednak zimnej krwi, o czym świadczy 'przestrzelony' serwis przy setbolu dla Chemika. Podobne błędy zazwyczaj się mszczą, tak było i tym razem. Chemik przegrał 24:26, a w trzeciej partii nie podjął już skutecznej walki i poległ do 19, tak samo, jak w pierwszej odsłonie spotkania.
Tym samym, PSPS opuścił czołową czwórkę ligowej tabeli, w której utrzymywał się od początku sezonu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|