Piłkarze Gwardii Koszalin rozpoczęli tegoroczny sezon od efektownego zwycięstwa. W rozgrywkach Pucharu Polski pokonali Olimp Gościno 9:1.
Sobotnie spotkanie postanowiono rozegrać na koszalińskim euroboisku, ponieważ aura nie jest ostatnio zbyt łaskawa dla piłkarzy i plac gry w Gościnie nie nadawał się do rozegrania meczu. Wszyscy na tym skorzystali, bo zawodnicy mogli grać na równym boisku, a licznie zgromadzeni kibice mogli oglądać efektowny mecz.

Gwardziści przystąpili do spotkania nieco osłabieni brakiem kontuzjowanych Jarosława Chwastka i Pawła Wojciechowskiego oraz chorującego ostatnio Leszka Pazdura. Ten ostatni pojawił się wprawdzie na rozgrzewce, jednak trener Mirosław Skórka dał mu jeszcze odpocząć.

Od początku spotkania przeważała Gwardia, jednak nastawieni na grę z kontry, szybcy gracze Olimpu Gościno, stworzyli kilka groźnych akcji, z których jedna zakończyła się bramką. Wysoko grających obrońców Gwardii kilkakrotnie wyręczał wyjściami poza pole karne bramkarz Piotr Kaźmierczak. W pierwszej połowie zawodnicy Gwardii oddali bardzo dużo strzałów z dystansu. Niestety, po ich silnych uderzeniach, piłka najczęściej płoszyła ptaki siedzące na drzewach za bramką gościnian.

Kibicom mogły się podobać szybkie i pomysłowe akcje gwardzistów, organizowane najczęściej przez dynamicznie grających w środku pola Pawła Nowackiego i Marcina Ignaszewskiego. Rozgrywający Gwardii posyłali celne podania do partnerów lub sami strzelali na bramkę Olimpa. Świetny mecz rozegrał Daniel Morawski, który imponował walecznością i szybkością. Dobrze w akcjach ofensywnych radził sobie także Dariusz Łożyński. Lewy obrońca często zapędzał się pod końcową linię boiska, skąd precyzyjnie dośrodkowywał w pole karne przeciwnika, strzałem z dystansu zdobył też bardzo ładną bramkę.

Z upływem czasu przewaga Gwardii rosła, a pod koniec meczu była wręcz przygniatająca. Większość ambitnie grających zawodników Olimpa, straciła siły do gry mniej więcej po dziesięciu minutach drugiej połowy spotkania. Cały zespół Gwardii zasłużył na uznanie za zaangażowanie od pierwszej do ostatniej minuty spotkania.

Na brawa zasłużyli także kibice, którzy pomimo trudnych warunków atmosferycznych (chłód, śnieg i deszcz) przez cały mecz dopingowali swoją drużynę. Trener i piłkarze Gwardii pięknie im za ten doping podziękowali.


Gwardia: Kaźmierczak (75’ Kalkowski), Szperlak, Olechnowicz, Szczepański (46’ Grodzicki), Łożyński, Dondera, Ignaszewski (63’ Sorbian), Nowacki, Bacławski (64’ Nowak), Ogrodowczyk, Morawski.
Bramki:
0:1 - 19`- Ogrodowczyk
1:1 - 24`-Dobrowolski
1:2 - 29`- Morawski
1:3 - 48`- Łożyński
1:4 - 64`- Bacławski
1:5 - 71'- Morawski
1:6 - 76`- Grodzicki
1:7 - 78`- Sorbian
1:8 - 80`- samobójcza
1:9 - 87`- Ogrodowczyk
żółta kartka: Ignaszewski (Gwardia)

�r�d�o: gwardia.koszalin.pl