Ostatnie spotkanie 5 kolejki rozegrane pomiędzy Energetykiem, a Ogniwem można określić jako mecz, w którym obie drużyny jakby chciały prześcigną się w liczbie popełnianych błędów. Być może późna godzina spotkania bo aż 20.30 spowodowała że zespoły były zaspane i grały od niechcenia pokazując przy tym minimum swoich możliwości.
Całe spotkanie rozpoczęło się z korzyścią dla Gryfina przy stanie 0:4 Ogniwo było wstanie zdobyć swój pierwszy punkt, potem gra była już bardzo wyrównana i dopiero w końcówce seta Energetyk pokusił się o fenomenalną wymianę zdobywając 5 punktów z rzędu. W drugim secie to Gryfino pokazało że jest lepszą drużyną i zdecydowanie wygrało 25:15. Rozluźnienie w drużynie gości w trzecim secie nie pomogło w wygranej i tym razem to Ogniwo zakończyło seta 25:19. Wynik całego meczu rozstrzygnął się w czwartym secie.

Mimo wytrwałości kibiców ze Złocieńca i trzy punktowej przewagi na początku czwartego seta gospodarzy to Energetyk stanął na wysokości zadania i wygrał całe spotkanie 3:1. (23:25,15:25,25:19,19:25)

Najwidoczniej w tym starciu odrobina szczęścia i dobra postawa Pawła Klepackiego w całym meczu wystarczyło, aby Gryfino jako gość zgarnęło do swojej puli kolejne 3 punkty.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne