Niepodległościowe bieganie
W dniu dzisiejszym (11.11) odbyła się już po raz XXI Goleniowska Mila Niepodległości i Bieg ASTRON na dystansie 10 kilometrów. Podobnie jak w latach poprzednich, także i w tym roku do Goleniowa przyjechały lekkoatletyczne gwiazdy, chociaż nie tylko. W czasie zawodów można było zobaczyć Sylwię Bogacką (dwukrotna olimpijka, srebrna medalistka Mistrzostw Świata), Grażynę Syrek (wielokrotna mistrzyni Polski na długich dystansach), Marcin Lewandowski (półfinalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, 8 zawodnik ostatnich Mistrzostw Świata) oraz znakomitą maratonkę Karolinę Jarzyńską.
W czternastu rozegranych biegach wzięło udział łącznie ponad 1,5 tyś biegaczy. Całe bieganie rozpoczęło się od biegu na dystansie 300 metrów przedszkolaków, a następnie rozegrano 10 biegów, dla zawodników i zawodniczek z roczników 1991-2002. Po godzinie 14 rozegrano dwa główne biegi. Najpierw na trasę wybiegli zawodnicy, startujący na dystansie 1609 metrów. Po świetnym finiszu wygrał reprezentant UKL Ósemka Police Marcin Lewandowski, który wyprzedził Adama Matułę z Zawiszy Budgoszcz oraz dziewięciokrotnego zwycięzcę - Leszka Zblewskiego (Remus Kościerzyna).
Po biegu Marcin Lewandowski opowiedział nam o jego przebiegu: 'Na początku było dość wolno, z biegiem czasu coraz mocniejsze tempo. Połowę dystansu ja prowadziłem, nie chciałem się forsować, dlatego nie było to bardzo szybko. W połowie dystansu zmienił mnie zawodnik z Białorusi, wtedy on już pociągnął i okazało się, że przybiegliśmy z czasem tylko dwie sekundy gorszym niż w zeszłym roku, więc na pewno był to ciekawy bieg.'
W biegu na 10 km. najlepszy okazał się Łukasz Parszyński (Polonia Warszawa). Drugie miejsce zajął Pavlo Nowosad z Ukrainy, a trzeci był Radosław Popławski, znakomity zawodnik, specjalizujący się w biegu na dystansie 3 tyś metrów z przeszkodami, który powrócił po kontuzji spowodowanej wypadkiem samochodowym w czerwcu ubiegłego roku. Najlepszy wynik osiągnęła jednak zwyciężczyni w klasyfikacji kobiet. Karolina Jarzyńska (Piętka Katowice) przebiegła dystans 10 kilometrów w czasie 32 minuty i 43 sekundy, czym o prawie dwie minuty poprawiła dotychczasowy rekord trasy. Wynik ten jest tylko o ok 30 sekund gorszy od rekordu Polski. Zawodniczka zapytana o tą formę odpowiedziała: 'Moim docelowym startem był start w Maratonie we Frankfurcie, który odbył się półtora tygodnia temu. Tam szykowaliśmy szczyt formy i ta forma utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Dlatego dla mnie ten okres, nie jest okresem roztrenowania, aczkolwiek te biegi traktuję już na luzie, na lekkim treningu, na komforcie psychicznym.'
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|