Skromne zwycięstwo Iny
W trzeciej rundzie Pucharu Polski goleniowska Ina wyjechała na mecz do Starej Dąbrowy, gdzie podejmowana była przez miejscową Dąbrovię. Zespół ten występuję na co dzień w klasie okręgowej, a więc dwie ligi niżej, stąd faworytem tej konfrontacji byli goleniowianie. W meczu tym pod nieobecność Marka Karmazyna zespół poprowadził asystent trenera - Tomasz Gołaszewski. Ten doświadczony zawodnik swój „debiut w roli szkoleniowca” może uznać za udany, gdyż jego drużyna pokonała skromnie Dąbrovię 1:0.
Goleniowianie udali się na to spotkanie w dosyć eksperymentalnym składzie. Zabrakło wielu doświadczonych zawodników na co dzień występujących w czwartej lidze, zaś sztab szkoleniowy dał szansę gry rezerwowym oraz juniorom wchodzącym dopiero do pierwszego składu.
Mimo skromnego zwycięstwa poszczególni zawodnicy Iny godnie zastąpili bardziej doświadczonych kolegów nieobecnych na meczu. Do przerwy goleniowianie bezbramkowo remisowali z Dąbrovią, jednak to Ina grała składniej, dłużej utrzymywała się przy piłce i stworzyła trzy groźne okazje, podczas gdy gospodarze ani razu nie potrafili poważniej zagrozić bramce Sobolewskiego. Najpierw w 10 minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się Stuba, jednak fatalnie przestrzelił obok bramki. W 15 minucie na uderzenie z kilkunastu metrów zdecydował się Dobrowolski, lecz bramkarz Dąbrovii zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Wreszcie w 28 minucie bliski wyprowadzenia biało-zielonych na prowadzenie był Gręziak, jednak piłka po jego uderzeniu i odbiciu się od zawodnika gospodarzy przeleciała minimalnie obok słupka. Już na początku drugiej części spotkania goście powinni objąć prowadzenie. Po dośrodkowaniu piłki z rzutu wolnego w polu karnym głową uderzył futbolówkę Hawrot, jednak bramkarz z wielkim trudem zdołał obronić to uderzenie. W 56 minucie Ina wreszcie objęła prowadzenie. Dynamicznie z lewej strony boiska w pole karne wbiegł Radosław Wiśniewski i zdecydował się na uderzenie, mimo iż strzał nie był najsilniejszy, bramkarz Dąbrovii interweniując odbił piłkę wprost pod nogi Macieja Gręziaka, któremu nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce. Po zdobyciu gola młodzi goleniowianie nieco oddali inicjatywę rywalom, którzy kilkakrotnie szturmowali bramkę Sobolewskiego, jednak nie potrafili zakończyć akcji celnymi strzałami. W 76 minucie groźnie z rzutu wolnego uderzał Tomasz Trosko, jednak piłka minimalnie minęła prawy słupek bramki Dąbrovii. Z kolei w 82 minucie ładnie z dystansu uderzył kolejny młody debiutant w zespole seniorskim Mikołajczyk, jednak tym razem bramkarz gospodarzy z najwyższym trudem wybił piłkę na rzut rożny. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i Ina skromnie pokonała Dąbrovię 1:0 awansując do IV rundy Pucharu Polski.
�r�d�o: mksina.com
relacjďż˝ dodaďż˝: Boskienrike |
|