W rozegranym dziś meczu I ligi siatkówki kobiet Policzanki pokonały Jedynkę Aleksandrów Łódzki 3:1 (17:25, 25:21, 25:15, 25:13).
W pierwszym secie prowadzenie objęły siatkarki z Aleksandrowa i nie oddały go już do końca. Prowadziły np. 4:6, 10:14, a set wygrały do 16. W tym secie wychodziło niemal wszystko przyjezdnym, rozpoczynając od serwisu, kończąc na bloku. Wydawało się, że siatkarki spod Łodzi gładko wygrają całe spotkanie.
Drugi set to już przebudzenie Chemika. Lepiej zaczęły Aleksandrowianki, ale to Chemik potem przeważał na boisku. Prowadził następnie 7:5, a set skończył się wynikiem 25:21.

W trzecim secie Chemik zmiażdżył gości. Prowadził 5:0, następnie 7:1, 14:10. Przy stanie 18:11 na zagrywkę weszła Katarzyna Bury. Jej serwisy były za mocne dla Jedynki. Zeszła z zagrywki przy stanie 22:12. Potem wymiany punkt za punkt i to Chemik mógł cieszyć się ze zwycięstwa w III secie.

Czwarty set rozpoczął się tak samo jak trzeci. Prowadzenie gospodyń 7:0, a potem 10:2 i w tym momencie coś stanęło u Policzanek. Goście co prawda odrobiły stratę do wyniku 10:6, ale Chemik wziął się w garść i całego seta wygrał 25:13, a ostatni punkt zdobyła bezpośrednio z zagrywki Monika Bryczkowska, która wraca już do pełni sił po kontuzji.

Jedynka przegrała swój pierwszy mecz w sezonie. 'Twierdza Police' wciąż nie została zdobyta.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne